slapcio pisze:ZGK w Mikołowie to gminny zarządca budynków? To chyba warto wydział ochrony srodowiska tym zainteresować i powiatowego weta, może wytłumaczą jełopom co i jak. Co jest zagrożeniem epidemiologicznym. Jak dokarmianie ma się do zwiększania populacji. Że opieka nad tymiż kotami de facto jest obowiązkiem gminy (super że miasto finansuje sterylki, to trzeba docenić i podkreślić) i że dokarmianie jest wyrazem - oprócz humanitarnego aspektu, równiez postawy obywatelskiej.
Oczywiście warto by było "zmotywować" odpowiednich ludzi wystosowując pismo/list otwarty. Do wiadomości burmistrza lub wręcz do niego adresowane. Nie w jakimś ofensywnym toniejeśli imiennie, bo niekoniecznie on ma z tym cos wspólnego, to może być inicjatywa "wydziałowa"
No i warto żeby ktos kumaty spojrzał na cytowane przepisy, czy nie następuje ich mocna nadinterpretacja.
Nie mam pojęcia,dam linka do Watku J_ulii
U mnie swego czasu tez takie cos było,ale ja co noc chodziłam i zrywałam, z reszta z trutkami na szczury było tak samo.Bedzie Justyna u mnie(zastepca kierownika),to pomarudze jej i pokaze to