Witam

Brak słońca i dni o charakterze wiecznego wieczoru działają na mnie okropnie. Źle się czuję, nic mi się nie chce, nie mam energii i ciągle mi się chce spać. To dopiero kilka dni, jak ja wytrzymam zimę? Oby była słoneczna...
Morfeuszek nadal wylizuje sobie intensywnie ogonek, tylko w tym jednym miejscu. Pomyślałam, że to może przez oscilococcilum, które mu podawałam, od wczoraj przestałam podawać, zobaczymy, czy coś się zmieni. Sama nie wiem - iść do weta czy nie?
Reszta mojej rodzinki w normie.
Mratka, też czekam na spotkanie, może mnie trochę ożywi
