Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

PcimOlki pisze:Znaczy HR-owcem. Czuję się obrażony.

Też bym się czuła - HR (co to za niedorozwinięty skrót niepolski) tj. zwykły kadrowy (zwykle pańcia kadrowa), która ocenia przydatność - rzadko pod względem merytorycznym. Kiedyś nosiły jakieś siermiężne imiona, teraz noszą zegarki za ca tysiąca i słuchają goth rocka (po godzinach).

Jeśli chcesz długo żyć i zdrowym być, jedz jak kot i pij jak pies.

Motodrama pisze:
PcimOlki pisze:Znaczy HR-owcem. Czuję się obrażony.

Też bym się czuła - HR (co to za niedorozwinięty skrót niepolski) tj. zwykły kadrowy (zwykle pańcia kadrowa), która ocenia przydatność - rzadko pod względem merytorycznym. Kiedyś nosiły jakieś siermiężne imiona, teraz noszą zegarki za ca tysiąca i słuchają goth rocka (po godzinach).

No co ty - zwyczajne techsolary robią w HR.

Motodrama pisze:Jeśli chcesz długo żyć i zdrowym być, jedz jak kot i pij jak pies.

Nie wiem czy chcę.

PcimOlki pisze:
Motodrama pisze:
PcimOlki pisze:Znaczy HR-owcem. Czuję się obrażony.

Też bym się czuła - HR (co to za niedorozwinięty skrót niepolski) tj. zwykły kadrowy (zwykle pańcia kadrowa), która ocenia przydatność - rzadko pod względem merytorycznym. Kiedyś nosiły jakieś siermiężne imiona, teraz noszą zegarki za ca tysiąca i słuchają goth rocka (po godzinach).

No co ty - zwyczajne techsolary robią w HR.
Motodrama pisze:Jeśli chcesz długo żyć i zdrowym być, jedz jak kot i pij jak pies.

Nie wiem czy chcę.

W czasie przymusowej przerwy spojrzałam również (na YT) co moderator zadaje - i szczęka mi opadła. Czas się żegnać. Tzn - jestem już pożegnana - odwrotu ni ma.

A ty co zadajesz? Pochwal się. Może to dopiero jest smutna kiszka hibernowanego pacjenta? Czepiłaś się jak mucha stolca fragmentu, który spodobał mi się głównie przez to, że spodobał mi się się film. Cały proces zrzucenia z TV na YT jest u mnie wybitnie uproszczony jako że TV i komp jest fizycznie jednym urządzeniem. Daje to możliwość zrzutu pod wpływem impulsu chwili, bez rozmyślania nad zagadnieniem z czego dość często korzystam.

[quote="PcimOlki"]... smutna kiszka hibernowanego pacjenta ...

a' propos:
http://www.youtube.com/watch?v=d51O0Rax0QE

PcimOlki pisze:... smutna kiszka hibernowanego pacjenta ...

a' propos:
http://www.youtube.com/watch?v=d51O0Rax0QE

Fajne.

Trochę spokoju było i znowu jazda.
Obrazek

Leją się - baby?

Niie a' propos:

http://www.youtube.com/watch?v=JkEwk7wZVV8&ob=av2e

P.S. Nos przemyty wodą choćby nietlenioną?

Wiadomo, ze baby. Trzy baby w chałupie to jest max, choć jeszcze jakoś upilnuję.
Nie, nie będę jej nosa beszcześcił. Wygląda ok, więc nie ma sensu.

Wczoraj przyszło do mnie Coś. Coś zapakowało Jadź w transporter i wywiezło w sine dal. Takie Coś.

Korzystając z okazji wziąłem się za porządki w pokoju-izolatce pełniącym też funkcję składziku materiałów rozmaitych. No i oczywiście odkryłem tamże nielegalne kuwetki pisuarowe. W dodatku tak zlokalizowane, że zachodzi znaczne prawdopodobieństwo umieszczenia cieczy wonnej w miejscach niedostępnych bez demontażu lokalu, a to jest lipa. No nic, na razie przejedzie się ozonem wyprodukowanym przez UV-kę. Powinno trochę przereagować. Remont podłogi i tak w planach jest. Może się też od tej UV-ki populacja mola trochę zredukuje.