Szylkretki są piękne.99.

[Dorota]

Mru. qrka, nie jadam normalnie mrówek no! A Safola to nie bylo na świecie! O!

Tja...

Kazde wytlumaczenie jest dobre.
Byle tylko rekompensaty do miseczki nie wrzucic

Mru

[kalair]

A serio-chyba o tym kiedyś pisałam..
kupiłam kamyczki-te orzeszki kolorowe w lukrze.
I zostawiłam na noc na stoliku. Rano sobie wstałam, sięgam po orzeszki, wkładam do buzi..Hmmjakieś kwaśne..Biorę następne..Dziwne..Patrzę do torebki-MRÓWKI!!! ŻYWE!!! Myślalam że zwymiotuję.. Od tej pory na samą myśl o kwasie mrówkowym aż mnie naciąga..

[kalair]

Mru. qrka, nie jadam normalnie mrówek no! A Safola to nie bylo na świecie! O!

Tja...

Kazde wytlumaczenie jest dobre.
Byle tylko rekompensaty do miseczki nie wrzucic

Mru

Mru, a jaka rekompensata! za tę [tą?] mrówę jedną??

[kalair]

Dziewczyny, zginął jeden z adoptusiów KropeczkiXL..Strasznie to przykre.. Jeden z bliźniaczków, jak ktoś pamięta. I to pod autem..
Taka smierć, której można by uniknąć....

[bulba]

Ech, Bożenko, brak słów. Moim zdaniem bezmyślność ludzka i tyle. Domek miał być niewychodzący. Ale nie chcę nikogo oczerniać. Strasznie mi przykro i żal Romusia
Okropnie współczuję Kasieńce

[Dorota]

Mru, a jaka rekompensata! za tę [tą?] mrówę jedną??

Rachunek jest prosty:

1 mrowka = 1/2 miseczki z przysmakiem.

Mru

[Dorota]

Ech, Bożenko, brak słów. Moim zdaniem bezmyślność ludzka i tyle. Domek miał być niewychodzący. Ale nie chcę nikogo oczerniać. Strasznie mi przykro i żal Romusia
Okropnie współczuję Kasieńce

Tak...

[kalair]

Ech, Bożenko, brak słów. Moim zdaniem bezmyślność ludzka i tyle. Domek miał być niewychodzący. Ale nie chcę nikogo oczerniać. Strasznie mi przykro i żal Romusia
Okropnie współczuję Kasieńce

Ja też, takie cudne w domku zdjęcia , takie słodziaki..
Kasiu, nie oczerniamy-nie wiemy jak to się stało..Może był na smyczce i się wyrwał?
Bo w innym wypadku..
Kasia na pewno się dowie..

[kalair]

Mru, a jaka rekompensata! za tę [tą?] mrówę jedną??

Rachunek jest prosty:

1 mrowka = 1/2 miseczki z przysmakiem.

Mru

Ale to była mrówa NICZYJA!

[kalair]

Ech, Bożenko, brak słów. Moim zdaniem bezmyślność ludzka i tyle. Domek miał być niewychodzący. Ale nie chcę nikogo oczerniać. Strasznie mi przykro i żal Romusia
Okropnie współczuję Kasieńce

Tak...

Tak mi się wydaje, że z chorobą się łatwiej pogodzić. Tzn,-ona daje czas na oswojenie się ze śmiercią.

[bulba]

Tak mi się wydaje, że z chorobą się łatwiej pogodzić. Tzn,-ona daje czas na oswojenie się ze śmiercią.

Choroba przeważnie nie jest naszą zasługą, natomiast narażenie kogoś na śmierć pod kołami już tak. Dlatego tak strasznie to boli. Można było temu zapobiec. Nie powinno absolutnie do tego dojść

[Dorota]

Mru, a jaka rekompensata! za tę [tą?] mrówę jedną??

Rachunek jest prosty:

1 mrowka = 1/2 miseczki z przysmakiem.

Mru

Ale to była mrówa NICZYJA!

Bezpanska mrowka?

Nie, nie.
Miala wlascicielke.
Niejaka S.

Mru

[kalair]

Tak mi się wydaje, że z chorobą się łatwiej pogodzić. Tzn,-ona daje czas na oswojenie się ze śmiercią.

Choroba przeważnie nie jest naszą zasługą, natomiast narażenie kogoś na śmierć pod kołami już tak. Dlatego tak strasznie to boli. Można było temu zapobiec. Nie powinno absolutnie do tego dojść

Masz rację Kasiu!! Całkowitą!! I uwierz mi, ja np. nawet na smyczy bałabym się wyprowadzać kota.. Bywały przypadki, że się wyplątywaly..
Nie powinno do tego dojść ,nie powinno..

[kalair]

Rachunek jest prosty:

1 mrowka = 1/2 miseczki z przysmakiem.

Mru

Ale to była mrówa NICZYJA!

Bezpanska mrowka?

Nie, nie.
Miala wlascicielke.
Niejaka S.

Mru

Życie jest ciężkie.. Byłam pierwsza!

[tosiula]

Cześc Kretuszki