Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dota&koka pisze:antoninośnieżko,nie zadzwonilam,ponieważ pół dnia i wieczór spędziliśmy z dzieckiem w szpitalu.
jak wcześniej pisałam,kotka byla bardzo przeziębiona i na to jest do dziś leczona antybiotykiem,na wzmocnienie witaminami.moja wetka nie jest młodą nic nie wiedzącą siksą,czy znachorem,to kobieta z 30 letnim stażem w weterynarii.
pisałam również,że kotka jest osłabiona+przeziębiona,czy wyniki krwi wyjdą miarodajne?
jak najbardziej sa miarodajne - po wynikach badan krwi mozna dowiedziec sie jak pisalam jak wysoka jest leukocytoza czyli stan zapalny w organizmie - jak wyglada watroba oraz nerki - a tym samym czy podawanie sterydow ktore nadwyrezaja oba organow jest bezpieczne
Poza tym jesli jest przeziebiona i jest to choroba wirusowa to sterydy dzialaja same w sobie obnizajaco no dpornosc i wetak z 30 letnim starzem powinna o tym wiedziec
z ogromnym bólem serca,zapytam-czy satysfakcjonuje Was przekazanie kotki antoninieśnieżce?
bo tylko tak uratuje się życie niuni,przecież ja z satysfakcją patrzę jak powolnie umiera
antoninaśnieżka pisze:jestesmy z Dorota na lini telefonicznej - wspolnie zaczynamy dzialac
antoninaśnieżka pisze:napisalam sms ... ze jesli jutro znowu cos stanie na drodze pomocy kotki - dziecko , parking prosze o przywiezienei kotki do mnie bez wzgledu na jej stan
dite pisze:kotka powinna NATYCHMIAST trafić do opiekuna, który zapewni Jej diagnostykę i leczenie, nie rozumiem poniższego ultimatum, jedź po kota teraz i zabierz na diagnostykę, skoro już jest bez kontaktu NIE MOŻNA czekać do jutra, choćby z eutanazją, przecież cierpiantoninaśnieżka pisze:napisalam sms ... ze jesli jutro znowu cos stanie na drodze pomocy kotki - dziecko , parking prosze o przywiezienei kotki do mnie bez wzgledu na jej stan
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 229 gości