Pućka - czyli przenosimy się na Szczyt paniki i zamykamy..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 12, 2010 20:48 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Aaa bo to pitu pitu zawsze mnie rozśmiesza ;) Sorki, nie chciałam się śmiać.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 20:53 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

maciejowa spoko loko luzak ze mnie drajwer umiem ,smiać sie sam z siebie miło że cie to rozbawiło (cholercia kuba nawet nie czujesz że już rymujesz :ryk: :ryk: :ryk: )
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Pt lis 12, 2010 20:54 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

:)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 20:55 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

a ta kaszubska cholera zaś sie ukrywa co ja wejde ona znika to gatunek podły no (w domyśle chodzi o ciepłą ) :mrgreen:
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Pt lis 12, 2010 21:21 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

eeeee, bo jak sie skype włączy
to miau miau strasznie muli :wink: :twisted: :twisted: :twisted:
oooo, to Ciepła - Kaszubka!? :P :P :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 21:28 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:D :D :D

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lis 12, 2010 21:35 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Zdrowiej szybko kocino , bo tu już nerwicy mozna dostać.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Pt lis 12, 2010 22:14 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

jestem Kaszubek z krwi i kosci z Władysławowa :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lis 12, 2010 23:03 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Oj Ty Asiu taka miła i fajna i życzliwa... calkiem niekaszubska O_o

Maciejowa, mnie też pitu pitu bawi, ale głównie ze względu na skojarzenia z serialem takim internetowym :D Króciutkie filmiki animowane, często prześmieszne :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob lis 13, 2010 12:48 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

witajcie kochani :D
nie wiem co Pućce dali w Seidlu,ale chce to samo :mrgreen: ..
mala najpierw w domku ciagle spala mi na kolanach lub na moim boku :1luvu: ..
wieczorkiem jak rozlozylam lozko,zebysmy sie wszyscy mogli pomiescic,to Pućka dostala ataku rozrywki :evil: ..
latala z kocicami jak motowidlo po chalupie :evil: ..
i od rana jest to samo.. :evil:
lataja i sie wsciekaja jak oszalale 8O ..
cienko widze Pućki lapke haha :mrgreen: ..
raniutko Pućka dostala tunczyka z jajkiem przepiorki :mrgreen: wcinala tylko jej sie lepek trzasl :mrgreen: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob lis 13, 2010 16:39 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

No jak takie szaleństwa odchodzą to znaczy, że pacjentka świetnie się czuje! :dance: :dance: :dance:

Kciuki trzymane, to kotuchna musi zdrowieć! :1luvu: :1luvu:

ps.Sama bym takie przepiórcze jajo zjadła (a nawet kilka :twisted: )...
"Wielkość narodu i jego postęp moralny można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swymi zwierzętami."
ObrazekObrazek

cherry_menthol

 
Posty: 408
Od: Wto lut 03, 2009 15:49
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 13, 2010 16:54 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

cherry_menthol pisze:No jak takie szaleństwa odchodzą to znaczy, że pacjentka świetnie się czuje! :dance: :dance: :dance:

Kciuki trzymane, to kotuchna musi zdrowieć! :1luvu: :1luvu:

ps.Sama bym takie przepiórcze jajo zjadła (a nawet kilka :twisted: )...


wyslac puszeczke :mrgreen: :?:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob lis 13, 2010 17:40 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Dobry wieczór, bardzo miło jest czytac takie wiadomości :mrgreen: Znaczy się Pućka zdrowieje ;) :ok:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 13, 2010 18:15 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

maciejowa pisze:Dobry wieczór, bardzo miło jest czytac takie wiadomości :mrgreen: Znaczy się Pućka zdrowieje ;) :ok:


Kasia oby nie za szybko :roll: ..
ma na siebie uwazac :evil: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob lis 13, 2010 19:38 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Musiałabyś ją chyba na sznurku pod sufitem powiesić, żeby nie biegała :D Hihi, wyobrazilam sobie kota w takiej siatce, szelkach, że tylko łapki wystają.. Jak się bimba pod sufitem :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości