Pućka - czyli przenosimy się na Szczyt paniki i zamykamy..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 12, 2010 17:40 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

ja tez sie ciesze, ze to juz za mna wszystko..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lis 12, 2010 17:40 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Superaste wieści, teraz już z górki :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 17:41 Re: Pućka - czyli umawiamy zabieg Cuda na piątek..

Ciepła pisze:juz jestesmy :D
dzien dobry wieczor bardzo wszystkim milo :D
jestem juz z Pućką w domu :ok:
udalo sie nam rano zrobic zdjecie rtg na Stefana :ok:
na zdjeciu wyszlo,ze jest jeszcze lepiej :ok: ..
szpary sie zabliznily i jest nawet galancie :ok: ..
wrecz ksiazkowo i superasnie no i nalezy juz niestety gwozdz wyciagac :ok: ..
czyli do Seidla na zabieg :ok:
przy okazji Pućka zostala wysterylizowana :ok: ..
siedzi teraz kolo mnie taka snieta i padnieta :roll: ..
tydzien w luznym opatrunku i ma biegac juz bez 8O ..
chyba zejde na zawal :lol: jak ta maupa bedzie sie wsciekac z kocicami :evil: ..
niestety nozka jest strasznie sztywna :roll: ..
5 miesiecy sztywnego opatrunku zrobilo swoje i powolutku bedziemy musieli ja rozruszac :roll: ..
damy rade :ok:

No widzisz :mrgreen: Mówiłam, że wszystko będzie dobrze :ok: przepraszam, że nie odebralam :( biegałam z synem po różnych instytucjach, jeździłam tramwajami, telefon w kieszeni i nie słyszałam go wcale :( A nie mogłam oddzwonić, bo mam jakieś marne grosze na karcie. A jak wróciłam to jak na złość miau było nieczynne :(

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 17:43 Re: Pućka - czyli umawiamy zabieg Cuda na piątek..

maciejowa pisze:
Ciepła pisze:juz jestesmy :D
dzien dobry wieczor bardzo wszystkim milo :D
jestem juz z Pućką w domu :ok:
udalo sie nam rano zrobic zdjecie rtg na Stefana :ok:
na zdjeciu wyszlo,ze jest jeszcze lepiej :ok: ..
szpary sie zabliznily i jest nawet galancie :ok: ..
wrecz ksiazkowo i superasnie no i nalezy juz niestety gwozdz wyciagac :ok: ..
czyli do Seidla na zabieg :ok:
przy okazji Pućka zostala wysterylizowana :ok: ..
siedzi teraz kolo mnie taka snieta i padnieta :roll: ..
tydzien w luznym opatrunku i ma biegac juz bez 8O ..
chyba zejde na zawal :lol: jak ta maupa bedzie sie wsciekac z kocicami :evil: ..
niestety nozka jest strasznie sztywna :roll: ..
5 miesiecy sztywnego opatrunku zrobilo swoje i powolutku bedziemy musieli ja rozruszac :roll: ..
damy rade :ok:

No widzisz :mrgreen: Mówiłam, że wszystko będzie dobrze :ok: przepraszam, że nie odebralam :( biegałam z synem po różnych instytucjach, jeździłam tramwajami, telefon w kieszeni i nie słyszałam go wcale :( A nie mogłam oddzwonić, bo mam jakieś marne grosze na karcie. A jak wróciłam to jak na złość miau było nieczynne :(


Kasia jak dzwonilam to mnie akurat zdechla komorka :evil:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lis 12, 2010 17:50 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

no to kciuki wielkie trzymam za to rozruszanie! ogromnie się cieszę, że to już :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 17:51 Re: Pućka - czyli umawiamy zabieg Cuda na piątek..

Ciepła pisze:
Kasia jak dzwonilam to mnie akurat zdechla komorka :evil:

Aaaa to czuję się chociaż trochę lepiej :mrgreen: Bo strasznie się przejęłam, że może coś się stało a ja glucha baba nie słyszałam dzwonka :roll: Ale wybieram się na badanie słuchu ;)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 20:04 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Ale suuuuper wiadomości!!!
to teraz już tylko łapeczkę
uelastycznić i biegamy
:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 20:08 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

ruru pisze:Ale suuuuper wiadomości!!!
to teraz już tylko łapeczkę
uelastycznić i biegamy
:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


ruru to chyba dluuuuuuuuuugo potrwa to uelastycznianie :wink:
za szybko nie dam jej wybiec z domku :wink:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lis 12, 2010 20:19 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Cieszę się ogromnie ze już po wszystkim i ze jest dobrze :) Teraz wracaj szybciutko do formy Malutka :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 20:23 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Ciepła pisze:
ruru pisze:Ale suuuuper wiadomości!!!
to teraz już tylko łapeczkę
uelastycznić i biegamy
:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


ruru to chyba dluuuuuuuuuugo potrwa to uelastycznianie :wink:
za szybko nie dam jej wybiec z domku :wink:

:ryk:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 20:25 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

najbardziej ciesze sie ja :1luvu:
musze teraz tylko uwazac na te mala gliste :wink:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lis 12, 2010 20:40 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

no prosze ja sie na skypie dobijam a ta se pitu pitu na forum urządza :twisted: :twisted:
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Pt lis 12, 2010 20:43 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

KUBA73 pisze:no prosze ja sie na skypie dobijam a ta se pitu pitu na forum urządza :twisted: :twisted:

:ryk:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 20:44 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

maciejowa no wiem że to takie śmieszne hahahahah
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Pt lis 12, 2010 20:48 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

aaaaaleeee wieści :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :balony: :balony: :balony: :balony: :balony: :balony: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: WSPA-NIA-LE!!! Nie ma to jak sanatorium u Ciepłej! Teraz już będzie tylko lepiej!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 29 gości