Klakier - choroba odebrała mu szansę na dom. [*]

coś wiadomo...?

Z Klakierem nie jest wcale tak źle zdrowotnie, oczywiście białaczka potwierdzona. Szukamy domu oczywiście niezakoconego, lub także z białaczkowcem. To naprawdę fajny kocur, gdybym nie miała żadnego swojego kto wie czy nie wylądowałby u mnie. Polecam

Ag_konin pisze:Z Klakierem nie jest wcale tak źle zdrowotnie, oczywiście białaczka potwierdzona. Szukamy domu oczywiście niezakoconego, lub także z białaczkowcem. To naprawdę fajny kocur, gdybym nie miała żadnego swojego kto wie czy nie wylądowałby u mnie. Polecam

Dlaczego nikt go nie chce?

Ja mam dwie białaczkowe kicie i maja się świetnie.

Klakierku...

Klakierku, gdzie ten domek dla ciebie?

Zaglądamy do koteczka. :ok:

Dlaczego nikt tu nie zagląda?
To tylko chwilka przecież.

Bo zaglądamy realnie

Klakier jest ostatnio bardzo zaczepny, domaga się kontaktu i dosłownie wchodzi pod nogi. Wygląda i chyba czuje się nieźle, miejmy nadzieję, że w końcu kogoś oczaruje i wyląduje w domu

Jak zdrówko Klakierka?

Klakierku, pamiętam o tobie. :1luvu:

Jak kotek się czuje?

Klakierek nadal bez swojego Dużego?

Śliczny misiaczek! :1luvu:

karolcia_92 pisze:

Klakierku, dlaczego jeszcze nie jesteś w domku?

Klakier - choroba odebrała mu szansę na dom. [*]

Kto przegląda forum