Młodziutkie czarne cudo -Zostaje w DS :)))

Jak tam Czaruś? Lepiej po antybiotykach?
Ja dzisiaj wyjeżdżam na zawody i nie wiem czy będę mieć dostęp do internetu, więc jak nie będę pisać, to proszę się nie stresować, że się wycofuję z DT albo coś. Po prostu mogę nie mieć neta

Annaa wygłaszcz malucha ode mnie

Mam internet

A co tu tak cicho? Jak Czaruś?

Antybiotyk chyba zadziałał bo dzisiaj maluch kicha znacznie mniej
i z noska też już mało leci

Bardzo nie podoba mu się że musi siedzieć w odosobnieniu
chyba chciałby pobiegać z kotami
ale jak widzi je z daleka będąc na rękach to warczy :mrgreen:

No to się cieszę, że Czaruś się lepiej czuje:)
Mam nadzieje, że te warczenie to tylko tak chwilowe będzie i że się przyzwyczai do innych kotów

Już się nie mogę doczekać niedzieli

Czaruś to dzielny chłopak! warczenie wynika pewnie z niepewności i poczucia zagrożenia - jako najmłodszy i najmniejszy w stadzie musi zaznaczyć swoją "ważność" :wink:

- przy pojedynczym konkurencie na pewno poczuje się spokojniejszy - zazwyczaj z dogadaniem się młodych kotów nie ma większych problemów :ok:

Na ogłoszenia które rozwiesiłam nadal żadnego odzewu
a w mojej bramie komuś nie podobało się i zerwał :evil:

Ale Czaruś najprawdopodobniej zostanie u nas w domu na zawsze

no nie powiem żebym była szczególnie zachwycona
ale moja córka stwierdziła że to jest jej ukochany , wymarzony kot
i będzie tylko jej :roll:

Zobowiązała się do wielu rzeczy żeby tylko mnie przekonać :mrgreen:

Ostatecznie jutro :kotek:

zadecydują czy przyjmą go do stada

To ja czekam na Twoją decyzję, ale coś czuję, że nie zobaczę tego ślicznego czarnuszka

Dobrze, że będzie mieć DS.
Ale moja propozycja żeby wziąć (jakiegoś) kociaka na DT jest dalej aktualna

heheheheheh

ale z niego Czarrrrruś :1luvu:

Afra, nie bój żaby,
coś ci wymyślimy

... aaaa Kózki byś na tymczas nie chciała?

Annaa pisze:
Ale Czaruś najprawdopodobniej zostanie u nas w domu na zawsze

Afra666 pisze:To ja czekam na Twoją decyzję, ale coś czuję, że nie zobaczę tego ślicznego czarnuszka
Dobrze, że będzie mieć DS.
Ale moja propozycja żeby wziąć (jakiegoś) kociaka na DT jest dalej aktualna

Najgorzej jest jak serce walczy z rozsądkiem

Moja Sandra stwierdziła że to przeznaczenie , bo ja inaczej nie zdecydowałabym się na żadnego kociaka więcej .

Afra jesteś :1luvu:

że zaoferowałaś pomoc
i byłoby super gdybyś mogła pomóc jakiemuś potrzebującemu kotkowi

W ogóle Wam wszystkim :1luvu:

chcę BARDZO podziękować
za oferowaną pomoc w momencie mojej strasznej paniki :oops:

no brawo Annaa!!! (a w zasadzie Annaa i Sandra! :wink:

) - my oczywiście wszystkie bardzo cieszymy się ze szczęścia Czarusia!!!!!!! :piwa:

a Kózka rzeczywiście bardzo potrzebuje domu.... :ok:

Jakiej Kózki?
Ja bardzo chętnie wezmę jakiegoś innego kociaka na DT, już się nastawiłam bardzo na no, że będzie 'ktoś' jeszcze w domu. I mój chłopak też się na to nastawił

Chętnych na domek jest cała masa :mrgreen:

Możesz wybierać :wink:

Kózka, Tara ze schroniska, Prymulka... kociaki ze schroniska...
Do wyboru.

Wiedziałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ania

Tu jest troszkę o Kozuni:
viewtopic.php?f=1&t=115681&start=1020

Kózka jest w lecznicy u CoolCaty

ale tak jak pisze Duszek- czarna Tara w schronisku tez bardzo potrzebuje tymczasu
i Prymulka...no jest w czym wybierać, niestety
a ja się strasznie cieszę, że dzięki Czarującemu Czarusiowi :1luvu:

i Anniee i Sandrze :1luvu:

mamy nowy fajny DT :ok:

Młodziutkie czarne cudo -Zostaje w DS :)))

Kto przegląda forum