Erin-czytam wątek Piracika i pozostałe Twoje wątki ciągle.Bardzo chciałabym pomóc ,niestety leczenie Arnolda i teraz mojej kotki zdecydowanie nadwątliło mój budżet.Zresztą podziwiam,jest tyle kotów którym pomagasz.

za wszystkie,tyle w tej chwili mogę
Violu-też się zastanawiam.Bo mimo że ręce myję po kontakcie z Arnoldem, to na ubraniu mogłam coś przenieść nawet z lecznicy.Rózia na szczęście jest szczepiona,ale teraz tyle dziwnych wirusów krąży