złapałam wariatke , przed domem stoi wielki krzak-dzis spała na jego szczycie jedzie do warszawy, ale tylko do tymczasu, domu szukamy nadal, taka jest fajna-przwraca sie na plecy i domaga miziania
jasne, że tak u nas na osiedlu jakieś fatum krąży wczoraj mi znajomy opowiadał, że znalazł kota w strasznym stanie(żebra połamane), wiec dobrze, że jej już tu nie ma
bosh, i co zrobil z tym kotem? chyba go nie zostawil?
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005 Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu. Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.
nie chce się wtrancać aga, alem ciekawa czy robisz ogłoszenia? myślisz że ona się nadaje do adopcji już czy jeszcze nie?bo zośce to zajęło z m-c zanim doszła do siebie