Czarne Diabły Tasmańskie, Fabrycy ma DS!!!

salvadoredali67 pisze:przez to lizanie to ja teraz kaca leczę.

Moralnego??? Czy ... tradycyjnego?? Musiałeś się zdezynfekować??

Salvadore, jakieś zażalenia widzę z Twojej strony :evil:

??

nie śmiałbym....

No ładnie, Salvadore.... :twisted:

A na kaca najlepszy spacer ze Shrekiem, skoro ja nie mogę...

Shrek patrzy z politowaniem i odrazą ale zamiast spaceru wybrałem żołądkową gorzką ( daj zdrowie Palikotowi za ten napój bogów o Panie na niebiesiech) z kolą. czuje jak wraca mi życie...

:piwa:

Salvadore, i nie czekasz na mnie?? Nieładnie.... :cry:

Hehe, rozumiem, że na jutro masz przewidziane sprzątanie po Shreku? Czy jednak krótki spacer odwaliłeś :ryk:

?
Zaproś dziewczynę na drinka, a nie tak opowiadasz :twisted:

. A najlepiej jej zawieź :twisted:

. Z palemką :mrgreen:

piesio już był. na dziewczę czeka. i shrek i drink
. po alko nie jeżdżę. a komunikacja miejska ..... ......
zamiast palemki mam kaktusika do drinka...
:piwa:

a może zmieńmy temat ?
przejdźmy z mojego kaca na coś innego.

jak tam koty?

Śpią, napraszają się o żarcie, wałkonią na kolanach ... ogólnie zachowują się normalnie. Gołąb szaleje :ryk:

. Fabiś zasnął z głową w kuwecie :roll:

- czystej, rzecz jasna. Trawis posapuje przez sen :twisted:

.
Kaktusik do drinka - masz styl, chłopie :mrgreen:

Witam Cioteczki, Wujków i Ich Footerka!
Fabrycy przeszedł dziś pomyślnie przegląd u naszej Pani Vet - ocena bardzo dobra. Świerzbu nie stwierdzono, profilaktycznie jeszcze zapuszczamy uszy przez tydzień. Reszta kota w najlepszym porządku. Vetka była zachwycona urodą Fabisia a jeszcze bardziej faktem, że wreszcie przyniosłam zdrowego kota :twisted:

. Cóż, ja również.
Przed wyjściem Fabrycy załapał kilka szram bitewnych - wdał się potyczkę z Gołąbką. Z Gołąbki zrobił się prawdziwy bojowy kot ze specjalnością Walka W Transporterze: siedzi w środku i wystawia upazurzone łapy, cofając się w głąb przed odwetem ofiary. W rezultacie Fabiś ma 2 czerwone krechy na różowym nosie i głupią minę :ryk:

No ładnie.... Ale to i tak nie umniejsza Jego wspaniałej urody....

No, Wiewiórczak z niego jak się patrzy :1luvu:

.
Z Trawiska kawał kocura a Gołąb jest tłusty (tłusty Gołąb do kapusty :ryk:

) i żwawy - kiedy nie próbuje wlać jakiemuś 2 x większemu kotu, to szuka sobie zabawek, w miarę możliwości hałaśliwych i nad ranem :twisted:

. Woalka, kociak jeszcze, też lubiła polować na duże koty, ale ona miała inną taktykę: zaczajała się na łóżku i lała łapą z góry :twisted:

. Gołąb stawia na szybkość i zakamarki - wczoraj w nocy stoczyła kilka potyczek w dziurze-pod-kuchenką. Słyszałam to wyraźnie, wróciłam późno, bo dzięki mojemu zakładowi pracy była w Teatrze Sabat. Potem miałam sabat w domu :twisted:

, z Gołębiem jako solistką.
Natomiast oba białe koty leją się systematycznie

. Bandido nawet zmniejsza ilość swoich ataków histerii - a one po kilka razy dziennie, na ostro. Mam nadzieję, że wkrótce przynajmniej 1 z nich znajdzie DS, to nie jest dobra atmosfera

. Dla nikogo.
No a te w sumie niegroźne krechy na różowych nosach - pewnie i na czarnych są też, tylko mniej widoczne :wink:

- potwierdzają zasadność testowania kotów przed przyjęciem ...
Później będą jakieś foty :mrgreen:

salvadoredali67 pisze:zamiast palemki mam kaktusika do drinka...

kaktusik ?

przecież Ci drinka wciągnie :mrgreen:

Basica pisze:
salvadoredali67 pisze:zamiast palemki mam kaktusika do drinka...

kaktusik ? przecież Ci drinka wciągnie

To potem się go wyciśnie :twisted:

Koty dzielnie śpią, ja posprzątałam. Założyłam Gołąbce wątek an Kociarni, zapraszam Cioteczki i Wujków: viewtopic.php?f=13&t=119982

alix76 pisze:
Basica pisze:
salvadoredali67 pisze:zamiast palemki mam kaktusika do drinka...

kaktusik ? przecież Ci drinka wciągnie

To potem się go wyciśnie
Koty dzielnie śpią, ja posprzątałam. Założyłam Gołąbce wątek an Kociarni, zapraszam Cioteczki i Wujków: viewtopic.php?f=13&t=119982

A ja się nie załapałam na tego obiecanego drinka :cry:

Czarne Diabły Tasmańskie, Fabrycy ma DS!!!

Kto przegląda forum