
Mam idealne koty


Gucio siedzial na moich kolanach 5 minut prawie i sie nie wyrywal....rezygnacja albo zaakceptowal taka forme glaskow wreszcie

Smakusia pozwolila sie rano wyglaskac, jak sie obudzilam i to calkiem dlugo tak z 10 glaskow po grzbieciku nonono
Moje malenstwo Rys-hmmmm wyglaskac dalo jak zwykle wszystkie cżłonki ,ale mam klopot ......jak koteczka skompaktowac by na kolanach sie miescil do glaskow ....przyjmuje na moich kolanach bardzo dziwne pozy,by sie nadstawiac do glaskow -zazwyczaj jego glowe mam na poziomie mojej szyjki.....lapy zas zwisaja .....prosze o instrukcje glaskania malenstwa na kolanach


Gucio i Rys mruczeli donosnie

Smakusia nie mruczy
