Szatańskie Podszepty - wykastrowany !

Widziałam kiedyś te koty z kościoła Chrystusa Króla, nawet niezłe mają schronienie (dziura zrobiona w garażu znajdującym się w budynku parafii, widać księża dbają o nie, ale, znając zdanie kościoła na temat poczęć, napewno na kastrację nie wyraziliby zgody :lol:

Dobrze PearlRain, że zdecydowałaś się na wykradzenie kocura :ok:

my Cię rozgrzeszymy :mrgreen:

trzymam kciuki za powodzenie akcji :ok:

golla pisze:Widziałam kiedyś te koty z kościoła Chrystusa Króla, nawet niezłe mają schronienie (dziura zrobiona w garażu znajdującym się w budynku parafii, widać księża dbają o nie, ale, znając zdanie kościoła na temat poczęć, napewno na kastrację nie wyraziliby zgody Dobrze PearlRain, że zdecydowałaś się na wykradzenie kocura

ależ my go oddamy, tyle że niekompletnego :wink:

Pan Stanisław widział w krzakach na tyłach kościoła budkę dla kotów, ja widuję tam koty bo to moja trasa zakupowa przez teren przykościelny. W kilku miejscach miski, ta dziura w garażu też jest mi znana. Koty nie maja tam źle, póki co ten jeden przychodzi na osiedle więc on ma szansę na pozbycie się jajecznego balastu. Raczej nie wejdziemy na teren kościoła żeby wyłapać resztę

Fundacja KOT pisze:właśnie chciałam to napisać - nie dajcie się nabrać na to głaskanie

i to, że dorwiecie czarnego - nie rozwiąże sprawy kociąt "made by inne kocury", dopóki będą płodne kotki

cena kastracji "u nas" - 60 zł

mimbla64 dziękuję za radę, nie damy się zwieść, najpierw popróbujemy skłonić go do wejścia do mieszkania, zobaczymy jak w mieszkaniu się zachowuje, nie będziemy łapać na siłę za wszelką cenę - będziemy się starać wzbudzić jego zaufanie do transportera wejdzie na tuńczyka mam nadzieję.
Fundacja KOT cenę macie baaardzo atrakcyjną - Kościuszki zrobi nam to za 80 plus 25 za przenocowanie delikwenta i praktycznie mamy przez ulicę. Będziemy rozważać każdą opcję tym bardziej, że jest jeszcze młody krówek do ciachnięcia. Krówka chcemy ciachać na "dniach" , no zobaczymy.

Pearl przydadzą Ci się fanty na bazarek? jak tak to wyślę :ok:

a plan macie z Panem Stanisławem iście szatański :lol:

Aquos pisze:Pearl przydadzą Ci się fanty na bazarek? jak tak to wyślę
a plan macie z Panem Stanisławem iście szatański

Aquos pisze:Pearl przydadzą Ci się fanty na bazarek? jak tak to wyślę
a plan macie z Panem Stanisławem iście szatański

dzięki fantów nigdy dość, przyślij wykorzystam na kocie cele :ok:

A może są u was weci, co robią trochę taniej bezdomne? Warto popytać

PearlRain pisze:
Legnica pisze:I proszę pozdrowić Pana Stanisława

dziękuję pozdrowię na pewno

AniaWrocław pisze:Jeśli chodzi o złapanie, zależy, czy jest bardzo dziki. Jeśli tak, przydałaby się klatka-pułapka. Może można dostać coś takiego u Was? We Wrocławiu wypożycza coś takiego schronisko. A może ktoś ma prywatną? Chętni użyczyłabym, ale mieszkam kapkę za daleko. Przed kastracją kocurra nie należy karmić przez kilka godzin.
Jak weci biorą za zabieg?
Na bazarek zajrzę za chwilę.

złapać nie będzie ciężko, wlezie na balkon to się tylko drzwi uchyli i kot z ciekawości zajrzy a w mieszkaniu maleńkim nietrudno w transporter zapakować, koty nie są dzikie, przynajmiej te które karmimy, ten kościelny jest lekko dziakwy ale głaskać się daje więc też nie powinien sprawiac trudności w pakowaniu, myślę że damy radę bez klatki łapki
edit: koło 100 średnia cena w Toruniu za kocura

http://patrz.pl/zdjecia/kocie-urodzinki :mrgreen:

PearlRain

Pan Stanisław :ok:

Kocur Wkrótce Bezjajeczny :ok:

Pan Ksiądz :evil:

O jakie dobre wieści!

Na księdza z kabat bardzo dobrze wpłynęła jedna z ulotek, które można z miau pobrać. Ta z kociętami, obrazująca w jakim tempie się rozmnażają i na co umierają. Nacisk na umierające maluchy przede wszystkim i na spokojnie, jeśli w ogóle trzeba będzie z księdzen rozmawiać. Proboszcz z kabat, dla którego koty wcześniej były przezroczyste, sam pozwolił klatkę łapkę na swoim terenie postawić, a teraz stoi na plebanii kocia budka ufundowana przez gminę.