Czterej Muszkieterowie - Aster po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 05, 2010 8:57 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

To trzymam za dobre wyniki :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 06, 2010 13:21 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Sobota źle się zaczęła - najpierw pobudka koło 3 rano, bo Aster w kuwecie i trzeba złapać mocz. Udało się. Drabik niestety nie dał się namówić na kuwetkowanie. Więc pomyślałam, że może uda się wycisnąć u weta. Taaaa, jakbym nie wiedziała, że kot ma pęcherz ze stali :evil: Ponieważ nie było śniadania (Kikur i Feluś dostały troche w zamkniętej kuchni), obaj Biali Muszkieterowie byli wściekli. Do drodze Drabik lamentował jednostajnie i monotonnie, Asterek odzywał się raz na jakiś czas, a wtórowała mu kotka Dzidka, ktora też z nami jechała. U weta mimo wczesnej pory kolejka jak w mięsnym za komuny, same kroplówki i pobierania krwi. No ale się udało, przy pobieraniu krwi chłopaki były spokojne i grzeczniutkie. Wyniki odbieram w poniedziałek, będzie ta sama wetka, to od razu skonsultuję.
Aha, Drabik zaraz po powrocie do domu zaliczył kuwetkę :evil:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lis 06, 2010 15:16 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

dziękuję, że wzięłaś Dzidkę, słyszałam, że kiepściutko :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 06, 2010 15:24 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Tweety pisze:dziękuję, że wzięłaś Dzidkę, słyszałam, że kiepściutko :(

No niestety :cry:
A dziękować nie ma za co, przecież to oczywiste, zwłaszcza że Aga mieszka o rzut beretem ode mnie.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lis 06, 2010 17:40 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

miszelina pisze:.......Aha, Drabik zaraz po powrocie do domu zaliczył kuwetkę :evil:


Tia... :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 06, 2010 20:01 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

A co mu będą siuśki zabierać :wink: :lol:

Dzisiejszej spokojnej nocy :ok: :ok: :ok:

Za dobre wyniki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon lis 08, 2010 19:11 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Wyniki biochemii ok u obu, mocznik i kreatynina spadły samoistnie. Mocz Asterka też ok. :ok: Ale lecznica wydała komuś innemu wyniki morfologii :evil:
Nie będę kłuć kotów jeszcze raz, wychodzę z założenia, że jest ok.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon lis 08, 2010 19:31 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Tylko się cieszyć :dance2: :dance: :dance2: :D :piwa:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto lis 09, 2010 8:32 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

miszelina pisze: Ale lecznica wydała komuś innemu wyniki morfologii :evil:



Nie bardzo to rozumiem... :|

Ważne, że wszystko ok :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 09, 2010 8:43 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

mahob pisze:
miszelina pisze: Ale lecznica wydała komuś innemu wyniki morfologii :evil:



Nie bardzo to rozumiem... :|

Ważne, że wszystko ok :)

Ja też nie rozumiem. Ale jak przyszłam po południu, to w recepcji była adnotacja "wyniki odebrane", tyle, że nie wiadomo przez kogo 8O A wyniki biochemii i moczu były. I jeszcze pani usiłowała mi wmówić, że sama je odebrałam. A te drugie zostawiłam im na pamiątkę, tak?
Pół biedy, jeśli ten ktoś ma zdrowe zwierzęta, ale jeśli ma chore, to klops.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 09, 2010 8:46 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

miszelina pisze:Pół biedy, jeśli ten ktoś ma zdrowe zwierzęta, ale jeśli ma chore, to klops.


Faktycznie...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 11, 2010 8:27 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Jutro Felicjanek jedzie na usg nerek.
Okazało się bowiem, że jego brat z miotu ma wielotorbielowatość nerek, a to może być uwarunkowane genetycznie, więc resztę rodzeństwa tez trzeba skontrolować. Co prawda Bazyl już w dzieciństwie chorował na nerki i prawie umarł, ale sprawdzić nie zaszkodzi.

Najgorsze jest to, że Feluś nie będzie potem mógł wychodzić na balkon, bo brzuszek będzie goły :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lis 11, 2010 11:28 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Oby to nie było to :x :ok: :ok: :ok:

Ja już nie puszczam na balkon ,ze względu na kichaczka Filipka :wink: :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lis 12, 2010 16:39 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Wyniki usg super! Nereczki w najlepszym porządku :) Przy okazji zaliczyliśmy szczepienie, bo to i czas był.
Kikur wlazł do transporterka i przejechał się na gapę. Mój TŻ znosił koty do samochodu i ani się nie zająknął, że transporter ciężki. Dopiero jak wysiadałam u weta, to aż przygięło mnie do ziemi :evil:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lis 12, 2010 21:39 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Uff...to świetnie, że nerki w porządku.

A Kikur wiercipięta - no cóż... :roll: :lol:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sigrid i 15 gości