Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś - guz Leosia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 11, 2010 9:30 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Dzień dobry :kotek:

I co dalej biedak siedzi w klatce :twisted:

Zuza przeprowadź rozmowę edukacyjną z Dziewczynkami. Opowiedz im jaki miał trudny los. Przecież to dziewczyny po przejściach i też kiedyś bardzo potrzebowały domu. Powinny zrozumieć :D

RenataCw

 
Posty: 221
Od: Wto lip 20, 2004 20:53

Post » Czw lis 11, 2010 9:41 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Jestem dupa, a nie pilnowacz...
Leos bardzo chcial wyjsc z lazienki i niestety mu sie udalo wyskoczyc ponad moja noga. Mam kiepawe jescie jesli chodzi o blokowanie... Ale tak naprawde bylam za malo czujna :(
Uciekajac przede mna, bo go chcialam lapac, wpadl na bialasa, co ona odczytala jako atak, no i sie pobily...
Alez jestem na siebie wsciekla :evil:
A juz tak dobrze wygladalo to wystawianie w transporterku...
Zepsulam to nieuwaga...
Na szczescie nie zrobily sobie chyba najwzajem zadnej krzywdy, oba koty obmacalam... Ale pewnie ochota na zapoznanie im troche przeszla...

Przepraszam ryska :(

Na szczescie Leos mnie dalej troche lubi...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87939
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lis 11, 2010 9:50 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

a Białas jak odnosi sie do Ciebie - jest obrażona ?

RenataCw

 
Posty: 221
Od: Wto lip 20, 2004 20:53

Post » Czw lis 11, 2010 10:14 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

NIe. Daje sie glaskac... podchodzi co jakis czas do kratki w lazience i niucha.

Musze Leosiowi pazurki obciac, bo strasznie wbija jak ugniata. Bylam u niego troche w lazience. On sie tak wtula :1luvu: Jestem pelna podziwu dla niego, ze sie daje glaskac i przytulac.
Niestety za przyjmowaniem kropelek nie przepada...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87939
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lis 11, 2010 10:42 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Dobrze, że Leoś taki przytulasty :D
Dziewczyny za jakiś czas na pewno stwierdzą, że fajnie jest mieć młodszego braciszka :)
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw lis 11, 2010 11:21 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Wystawilam Leosia w klatce na troche. On niestety sobie narzeka. Bialas popatrzyla na niego i dala noge, Szara sie boi. No nic, sprobujemy znow za jakis czas. Teraz wchodze do lazienki z recznikiem zabezpieczajacym...

W lazience spi, chyba za duzo tych wrazen dla niego biedaka...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87939
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lis 11, 2010 12:50 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Obcielam Leosiowi pazurki. To jest zloty kot...
Siedzi wystawiony w klateczce, Szara udaje, ze jej to nie dotyczy, Bialas sie na niego gapi. Dobrze byloby gdyby zasnal, zasypial mi na kolanach...
Patrza sie z Bialasaem na siebie. Leos w klateczce Biala na kanapie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87939
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lis 11, 2010 15:12 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Spokojnie, spokojnie, ułoży się zuza, tylko - SPOKOJNIE! 8) Nie martw się :ok: :ok: :ok: a kropelki dawaj do jedzenia, będzie łatwiej.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lis 11, 2010 17:57 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Kilka fotek. On jest taki miziasty, ze to szok :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87939
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lis 11, 2010 18:05 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

jak miło patrzeć na takiego przytulasa :D
a jakie oczy cudne ma :1luvu:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57371
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw lis 11, 2010 18:28 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Prześliczny Leoś. :D
Kciuki za szybkie dogadanie się towarzystwa :ok: :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39506
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw lis 11, 2010 22:02 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Bialutek siedziala teraz przy kratce pod lazienka i byla wyraznie zainteresowana... Teraz lezy na reczniku, ktory wczesniej mial Leos w lazience.
Szara jakis czas temu wreszcie zeszla z wysokosci i polozyla sie spac normalnie. Ona to jest spanikowana...
Caly dzien nie byla w kuwecie :(
Nie bede wiec juz dzisiaj okazywala im Leosia, posiedze z nim jeszcze troche przed snem i sie klade...
Te emocje mnie wykonczaja ;)
A jutro dalsza czesc dokacania :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87939
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lis 11, 2010 22:40 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

A ręcznikiem Leosia są zainteresowane? wąchają? :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lis 12, 2010 8:50 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Biala nawet wczoraj na nim zalegla. Wymiane kontynuuje.

Dzis jak karmilam byla konfrontacja przez kratke w lazience. Ktos na zewnatrz syczal (podejrzewam Bialasa) a Leos drapal kratke od wewnatrz.

Dalam kropelki, za kwadrans wystawie Leosia w transporterku. Zastanawiam sie czy nie lepiej go zakuc w szelki i wziac na smycz, wtedy moze by nie wyl... to dziewczyny bardzo wytraca z rownowagi...

Szara w nocy siusiu zrobila, Biala chyba teraz, Leos zrobil wszystko. Baki puszcza nadal ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87939
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lis 12, 2010 9:14 Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś

Ja myślałam, że Leoś wcale nie ma ogonka, a on ma ogonek jak ryś :mrgreen:

I piękne białe dodatki :love:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, lucjan123, luty-1, MB&Ofelia i 41 gości