» Nie lis 07, 2010 18:04
Re: Pysia & Haker & Java story 8
Parę dni temu zakupiłam w Lidl takie poduszki na krzesła z wełny.
Położyłam sobie na fotelu do pracy, jedną na siedzeniu drugą na oparcie.
Bardzo wygodne, nie tylko ja tak uważam.
Straciłam fotel.
Jest on najlepszym miejscem do spania dla... Hakera.
Mnie (jak mój nie pracuje w domu) został drugi "łysy" fotel, jak mój pracuje (tak jak teraz)
nie mam dla mnie fotela w gabinecie.
Cicho Haker śpi, my go nie budzimy,
jak się zbudzi będzie zły.