» Pon lis 15, 2010 18:41
Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...
A Misza wczoraj wrócił do Katowic z TŻ-tem z długiego wekendu. Po drodze dopóki "siedział" na tylnym siedzeniu to miaugolił ile wlezie. Dopiero jak w Opolu szwagier wysiadł i Miszek został zainstalowany z przodu awantury się skończyły.
Potem przyjechał do domu - oblazł wszystkie kąty, poocierał się i TZ dostał op... ol za wywiezienie kota
A najlepsze jest to, że tutaj u nas nie powiedzial ani jednego miau nawet, nie mówiąć o kocich monologach. A tam od razu gada jak najęty
I zrozum tu człowieku kota
Nic nie słychać że go ktoś szuka? Bo on na bank jest domowym kotem.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła