bidy moje kochane, H2 i E2 ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 10, 2010 16:56 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Gdy dostaliśmy te fotki z lecznicy, gdzie Hans leczył kk, zastanawialiśmy się czy z niego pies czy kot :?
Obrazek Obrazek

Wątpliwości mamy do dziś :lol:
Obrazek Obrazek

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 16:57 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

sunshine pisze:Siostra naszych dziewczyn
ObrazekObrazek
Teraz to już duża panna, a tu była takie maleństwo 8O


Śliczny kociak, przypomina mi taki niesamowity miot, który w te wakacje się pojawił w schronisku w Olkuszu - kocięta rozeszły się jak świeże bułeczki. Miały wątek na forum.

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Śro lis 10, 2010 16:58 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

sunshine pisze:Jedno z moich ulubionych zdjęć Helgi
Obrazek


Piękna Helga :1luvu: Widać, że to księżniczka :D
edit: czy ona ma na sobie ubranko? :) I, w ogóle, to ma w sobie coś takiego... orientalnego.

Sunshine, nie nadążam ;), zanim skończę posta, już jest nowy - i kolejne zdjęcia do zachwytów :)
Ostatnio edytowano Śro lis 10, 2010 17:00 przez Weihaiwej, łącznie edytowano 1 raz

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Śro lis 10, 2010 17:00 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Weihaiwej pisze:
sunshine pisze:A jeśli już w temacie słówek, to dopiero w Łodzi natknęłam się na takie określenia jak: ma mu się na życie, być po jednych pieniądzach, ktoś/coś galanty, coś po prawo, po lewo, migawka.


A niech to! Poproszę o tłumaczenie :oops: Z powyższych znam tylko "być po jednych pieniądzach"...


O ile dobrze rozumiem tubylców(bo ja napływowa Łodzianka jestem): ma mu się na życie-lepiej ze zdrowiem. po sporych kłopotach zdrowotnych wyraźna i trwała poprawa; galanty- przystojny, szykowny, ładny; po prawo, po lewo- pozostała część ludzkości mówi na prawo/lewo, po prawej/lewej stronie; migawka- bilet miesięczny na jedną lub wszystkie trasy, linie autobusów, tramwajów.
Jeśli coś pomyliłam, tubylców proszę o poprawki :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 17:01 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

sunshine pisze:
Weihaiwej pisze:
sunshine pisze:A jeśli już w temacie słówek, to dopiero w Łodzi natknęłam się na takie określenia jak: ma mu się na życie, być po jednych pieniądzach, ktoś/coś galanty, coś po prawo, po lewo, migawka.


A niech to! Poproszę o tłumaczenie :oops: Z powyższych znam tylko "być po jednych pieniądzach"...


O ile dobrze rozumiem tubylców(bo ja napływowa Łodzianka jestem): ma mu się na życie-lepiej ze zdrowiem. po sporych kłopotach zdrowotnych wyraźna i trwała poprawa; galanty- przystojny, szykowny, ładny; po prawo, po lewo- pozostała część ludzkości mówi na prawo/lewo, po prawej/lewej stronie; migawka- bilet miesięczny na jedną lub wszystkie trasy, linie autobusów, tramwajów.
Jeśli coś pomyliłam, tubylców proszę o poprawki :P


Wow! Bardzo dziękuję :) To Helga jest zdecydowanie galanty :D

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Śro lis 10, 2010 17:02 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Weihaiwej napisała:Piękna Helga :1luvu: Widać, że to księżniczka :D
edit: czy ona ma na sobie ubranko? :) I, w ogóle, to ma w sobie coś takiego... orientalnego.

Sunshine, nie nadążam ;), zanim skończę posta, już jest nowy - i kolejne zdjęcia do zachwytów :)"[/quote]

Bo mi sie wzięło na wspominki :oops:
Helga ma domowej roboty wdzianko posterylkowe :oops:
Ostatnio edytowano Śro lis 10, 2010 17:08 przez sunshine, łącznie edytowano 1 raz

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 17:04 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Adoptowaliśmy jednego czy dwa koty :?:
Obrazek

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 17:04 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

A może to szczurek 8O
Obrazek

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 17:06 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

A jeśli mowa o orientalnych kotach; dla porównania
Helga
Obrazek

Erwin
Obrazek

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 17:07 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Ania, od której wzieliśmy Dziewczyny, twierdzi uparcie, że ich mama to kotka syjamska.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 17:12 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

I główna brakarka w naszym domu. Każdy karton ma sprawdzony sposób i jakość złożenia
Obrazek

I to już wszystko na dziś. Więcej zdjęć nie wstawiam, obiecuję :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 18:21 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Trzymajcie kciuki dzis za naszą wesołą gromadkę, coby się kazdy z każdym dogadał, oczywiście o koty chodzi.Mojego kota waleriana mocno pobudziła zamiast uspokoić :?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 19:00 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Nio, koty biegają po domu "uchachane", turlają sie po miejscu zakroplenia, ale są też łagodniejsze.
Będzie dobrze. Koty to miłe stworzenia, tylko czasem potrzebują czasu by to okazać. Zaraz po tym jak pokażą kto rządzi na danym terenie.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 19:01 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Teraz ja dostałam antybiotyk. Pan dr na mnie nakrzyczał, ze mam paskudne gardło, okropne zapalenie, bardzo powiększone węzły. O tym wiedziała i bez niego- skoro w gardle została mi tylko mała dziurka na przełknięcie herbaty :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 20:28 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

sunshine pisze:Rosyjska koszka zawsze mnie rozczulała.
A jeśli już w temacie słówek, to dopiero w Łodzi natknęłam się na takie określenia jak: ma mu się na życie, być po jednych pieniądzach, ktoś/coś galanty, coś po prawo, po lewo, migawka.

Mam koleżankę w Łodzi, która kiedyś mówiła mi co to jest migawka...hmmmmm...nie wiem czy dobrze pamiętam...bilet miesięczny?

Edit: doczytałam, że już odpowiedziałaś. Czyli dobrą mam pamięć :)

Kuruj się i niech Cię koty porządnie wygrzeją :ok:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 147 gości