Agn pisze:Trzy koty w tydzień to za dużo nawet, jak na mnie...
Wyobrażam sobie co czujesz, nawet jeśli jest świadomość, że nieuniknione jest nieuniknione, myślę o Tobie ciepło, trzymaj się Agniszko.
Mi wystarczy, że jeden kot choruje a już nie śpię po nocach i jestem rozbita psychicznie, w tym tyg. kilku nocy nie przespałam przez nowego tymczasa Białaska, który miał wycinane narośla w pyszczku, a ty musisz sobie radzić z tyloma trudnymi sytuacjami raz po raz ...