bidy moje kochane, H2 i E2 ;-)

» Śro lis 10, 2010 9:49 Re: moje bidy kochane

sunshine pisze:Powoli odgruzowuję teren w pracy. Ufff
Czy u was też jest jakiś blizej niezidentyfikowany trójkąt bermudzki? Nasz pochłania niezliczone ilości myszek Ostatnio wchłonął kiwi (jakiś miesiąc, dwa temu i teraz wypluł- fuj ).

Oczywiście, że jest :mrgreen:

Wsysnął całe tabuny myszek, piłeczek, kuleczek z folii aluminiowej...a z pół roku temu zaginął patyczek, który bardzo lubiły gryźć, i do tej pory nie umiemy go znaleźć, choć wydaje nam się, że zajrzeliśmy w wszystkie kąty :roll:

Taaa, my do tej pory kilku rzeczy nie możemy znaleźć. A koty z niewinnymi minkami spacerują

sunshine pisze:Taaa, my do tej pory kilku rzeczy nie możemy znaleźć. A koty z niewinnymi minkami spacerują

zginęły mi gdzieś spodnie... myślicie?...? :roll:

Georg-inia pisze:
sunshine pisze:Taaa, my do tej pory kilku rzeczy nie możemy znaleźć. A koty z niewinnymi minkami spacerują

zginęły mi gdzieś spodnie... myślicie?...?

pocięły na posłanka???? :twisted:

A na drapaku? Moje dziś udawały, że dżinsy to kawał drapaka :roll:

sunshine pisze:No i wszystko się wydało- nie tylko głodzimy koty, ale i odpowiedniego kąta nie jestesmy w stanie im zapewnić Dzisiaj juz dwa razy przyłapałam Erwina na spaniu w łazience, na dywaniku przed wanną Ależ biedne te nasze kicie...

To ulubionym miejscem Psotka do spania była miska stojąca na pralce

Szpecjalnie, bo przecież ten błękit pogłębia odcień jego futerka

Georg-inia pisze:Okazało się, że Tonio ma uczulenie na kurz no i żyje sobie dalej. I kicha.

To nasza Migotka też chyba ma jakieś uczulenie, bo kicha odkąd u nas jest czyli od 1,5 miesiąca. Wetka ją przebadała, pooglądała i stwierdziła, że Migotka jest zdrowa i dowcipnie dodała, że może ma alergie na...inne koty

Georg-inia pisze:
sunshine pisze:Taaa, my do tej pory kilku rzeczy nie możemy znaleźć. A koty z niewinnymi minkami spacerują

zginęły mi gdzieś spodnie... myślicie?...?

wiją sobie gdzieś gniazdko? :mrgreen:

Uff, doczytałam

I chciałam tylko dodać, że nie jestem jakaś wyrodna "mama" i jak tylko zauważyłam ulubione miejsce Psotka to odpowiednio je wymościłam

Pełen szacun i respekt. Ja tam taka dobra nie jestem. Wyrodna matka ze mnie...

Elu, a ja myślałam, że to taki mały, skromny wąteczek :oops:

Mam pytanie: czy calia należy do tych niedobrych roślinek? Bo ostatnio dostałam od kogoś w prezencie, a koty wykazują spore zainteresowanie :roll:

sunshine pisze:Pełen szacun i respekt. Ja tam taka dobra nie jestem. Wyrodna matka ze mnie...

Wyrodna matka by nie leczyła, nie chuchała, nie dmuchała więc przestań pisać takie głupoty

sunshine pisze:Elu, a ja myślałam, że to taki mały, skromny wąteczek

Może i mały, ale piszesz dużo i ciekawie, więc nie chciałam opuścić żadnego Twojego postu

bidy moje kochane, H2 i E2 ;-)

Kto przegląda forum