Siostrzyczka i Fuczek - już u siebie!!! :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 09, 2010 19:22 Re: 2porzuconeMaluchyMiałyByćPrzejechanePrzezSamochód-szukamyDT!

kiche_wilczyca pisze:Poprzedni kot tego pana zginą pod kołami samochodu....


To straszne :( :evil: :evil: :evil:

Ale ja się cieszę, że ludzie mówią o tym bo od razu wiem, że kota nie dostaną i zadne zapewnienia o tym jak kochają koty nie zmienią mojej decyzji.

Ale poza wszystkim powala mnie lekkość z jaką o tym opowiadają i to, że do identycznych warunków chcą brać kolejnego kota. :twisted:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 19:24 Re: 2porzuconeMaluchyMiałyByćPrzejechanePrzezSamochód-szukamyDT!

O tym, że pod kołami samochodu zginą wiemy od wetki, bo ona najpierw pewnie z nim rozmawiała. I już nam się to nie spodobało. Potem nas złapał już sam pan przy samochodzie i powiedział w czym rzeczy. Śmiać mi się chciało, bo czułam się jak na targu. Tekst do Krzyśka "Pokaż pan te kociaki" :ryk:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 19:29 Re: 2porzuconeMaluchyMiałyByćPrzejechanePrzezSamochód-szukamyDT!

kiche_wilczyca pisze:"Pokaż pan te kociaki" :ryk:


A pod ogonki im nie zaglądał, w skórkę nie dmuchał :?: :evil: :evil: :evil:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 19:32 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Nie :lol: Musiał zadowolić się patrzeniem na bachory przez kratkę transportera przy oświetleniu latarniowym 8)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 19:51 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Oj maleńtaski-do zdrówka wracajcie!
Słodkie maleństwa z nich! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lis 09, 2010 20:04 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

dadzą radę, są tak wesołe i pełne zycia, że nie widać żeby im coś dolegało :)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 20:13 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

To całe szczęście!
Jak szaleją i jedzą,to nie ma się co zamartwiać,organizm musi sam powalczyć,bo szpikowanie lekami tez nie jest obojetne-prawda?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lis 09, 2010 20:23 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

dokładnie, antybiotyki pomagają, ale sieją też spustoszenie, a to przecież młode, delikatne organizmy
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 20:37 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Dokładnie. U nas Hans, gdy trafił do lecznicy, też go ledwie odratowano- tak silny kk. Tam już przeszedł poważną antybiotykoterapię. U nas jest od końca lipca i już dwa razy wcinał antybiotyk. Do tego różne cuda na podniesienie odporności. Tak więc takie historie jak Fuczka i Siostrzyczki bardzo chwytają mnie za serce... :ok: :ok: :ok: za zdrówko

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 21:32 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Dopiero teraz zauważyłam, że zmieniliście temat wątku maluchów. :oops: :ok:

Z lekkim zaziębieniem dzieciaczki dadzą sobie radę, ważne, że są ruchliwe i mają apetyt :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 21:34 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Szura pisze:Dopiero teraz zauważyłam, że zmieniliście temat wątku maluchów. :oops: :ok:

Ewa, bez przesady, tytuł zmieniłam dopiero jakoś dwie godziny temu :D
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 23:09 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

To za szybki powrót do zdrówka, szczepienie i najlepszy wspólny domek mega kciuki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 23:13 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Gosiu one właściwie zdrowe, tylko szmery w tchawicy. Pani weterynarz nie chiała ryzykować nawet lekkiej możliwości rozłożenia się maluchów po szczepieniu. Nie dostają nic poza Scanomune.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto lis 09, 2010 23:36 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Szczepienia nie było, bo coś tam świszczy, czy szmera, więc napisałam, za szybki powrót do zdrówka, czyli pozbycie się szmerów, żeby można było zaszczepić :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 23:40 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

doczytalam caly watek :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 123 gości