Łódź - wydawało się beznadziejne, a... Kropek już w domku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 09, 2010 10:38 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

Pewnie jest w pracy, może będzie miała chwilkę i oddzwoni.
Wielkie kciuki trzymam :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 10:47 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

Ojejku, żeby tylko wszystko się udało! :ok: :ok: :ok:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 16:31 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

Już rozmawiałam z Morela80, organizujemy wszystko na jutro - trzymajcie kciuki, żeby się udało!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69378
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 16:34 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

:ok: :ok: :ok:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 17:22 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

Żeby się udało,żeby się udało,żeby się udało!!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lis 09, 2010 18:44 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

Już się kontaktowałam z Arcaną (wielkie podziękowania), która ma przywieźć kiciusia. Teraz trzeba tylko trzymać kciuki, żeby Joli udało się go złapać na czas.
Miejmy nadzieję, że wszystko pójdzie sprawnie.
Obrazek

Morela80

 
Posty: 1885
Od: Śro gru 14, 2005 15:51
Lokalizacja: Warszawa/Otwock

Post » Wto lis 09, 2010 18:46 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

Arcana-znów ratujesz sytuację :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lis 09, 2010 18:49 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

Spróbuję go złapać WCZEŚNIEJ, zanim Arcana wyjedzie z Warszawy. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69378
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 18:52 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

jolabuk5 pisze:Spróbuję go złapać WCZEŚNIEJ, zanim Arcana wyjedzie z Warszawy. :D

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 09, 2010 18:54 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 19:43 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

Zabiore jeszcze Marmurke od niki28, wiec na pusto nie bede jechala, ale mam nadzieje, ze Kropek sie grzecznie stawi w stalym miejscu, da zapakowac i pojedziemy we trojke :D

Czesc Kasiula, do Lodzi to zadna wyprawa. Tyle ze wroce z pracy do domu pociagiem. :D

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro lis 10, 2010 9:35 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

I jak łapanka ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 9:50 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

Łapanka po południu, ok.16 -teraz to ja w pracy jestem :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69378
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 12:48 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

Ale kciuki można potrzymać? :ok: :ok:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2010 12:54 Re: Łódź - Wiem, że to beznadziejne, ale... Bezdomny Kropek

jolabuk5 pisze:Łapanka po południu, ok.16 -teraz to ja w pracy jestem :D


Pisałaś Jolu, że będziesz łapać wcześniej, to myślałam, że już od 5-tej rano polujesz :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot] i 743 gości