Maluchy z wrocławskiego schroniska już u siebie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 05, 2010 22:47 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

No.. Ale wszyscy się dziwią co my właściwie się czepiamy... :evil:
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pon lis 08, 2010 22:14 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

Edzina pisze:Kilka zdjęć. Właśnie przed chwilą im zrobiłam. Banda demolatorów o pyszczkach aniołków. :twisted:
Swierzb już wyleczony, katar też. :-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Aha. No i mają imiona:
czarny chłopak - Bobik, łaciata dziewczyna - Pipi, dziewczynka point - Zuza i chłopak point - Zefir.

A dla porównania - takie przyjechały do mnie :-) :
Obrazek Obrazek

Kociaki są po prostu prześliczne :-)

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 08, 2010 22:14 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

Edzina pisze:Kilka zdjęć. Właśnie przed chwilą im zrobiłam. Banda demolatorów o pyszczkach aniołków. :twisted:
Swierzb już wyleczony, katar też. :-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Aha. No i mają imiona:
czarny chłopak - Bobik, łaciata dziewczyna - Pipi, dziewczynka point - Zuza i chłopak point - Zefir.

A dla porównania - takie przyjechały do mnie :-) :
Obrazek Obrazek

Kociaki są po prostu prześliczne :-)

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 08, 2010 22:25 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

nooo-cudeńka po prostu :D


.....................................................Obrazek
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto lis 09, 2010 9:22 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

Jeden z pointów ma lekkiego zeza. :D
Biegają, włażą gdzie się da. Otwieram szafę - już dwa w środku. Otwieram szufladę - już jakiś wisi i się wspina. Przynoszę worek na brudny żwirek - już banda mnie oblega, zagląda, i koniecznie w trakcie sprzątania muszą iść do kuwety. Przynoszę żwirek do wymiany - już stado wisi i ogryza worek z każdej strony. Jak wchodzę po pokoju po powrocie - zazwyczaj są ściągnięte poduszki z łóżka, teraz nawet ostatnio jakimś sposobem pozrzucały wszystkie świeczniki z komody, mimo, że niby nie sięgają. Na szczęście są nietłukące. :-) Już poprzegryzały mi nylonowe linki służące jako prowadnice do rolet.
A pokój miał być kocioodporny... :lol:
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Wto lis 09, 2010 9:28 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

Edzina pisze:Jeden z pointów ma lekkiego zeza. :D

to ta na ostatnim zdjęciu pawda? Właśnie ona mi się najbardziej podoba :mrgreen:

Edzina pisze:A pokój miał być kocioodporny... :lol:

a to wogóle możliwe :?: :twisted:........ Chyba nieeee.... :twisted:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 9:52 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

mawin pisze:to ta na ostatnim zdjęciu pawda? Właśnie ona mi się najbardziej podoba :mrgreen:

Zapakować? :twisted:
Prawdę mówiąc to ja ciągle nie potrafię zapamiętać który z pointów jest który, dopóki nie zajrzę pod ogon. ;-)
Edzina pisze:A pokój miał być kocioodporny... :lol:

mawin pisze:a to wogóle możliwe :?: :twisted:........ Chyba nieeee.... :twisted:

Sciany pomalowane farbą lateksową. Wyrzuciłam zasłony - zawiesiłam rolety i krótką firankę, wyrzuciłam dywan - położyłam małe dywaniki, które można wyprać szybko w razie czego. Nic prawie nie stoi na żadnych półkach, a jeśli już - to nietłukące i odporne na pazury. Muszę jeszcze uszyć specjalną, nieprzemakalną narzutę na łóżko w razie wpadki. Na oknie dwa kwiatki, które i tak pewnie długo tam nie pobędą. Ale mają plastikowe doniczki. ;-)
Ale tak.. Dywaniki są non stop przesuwane, ogryzane i jeden był nawet osikany. Ale teraz to mniejszy problem z praniem przynajmniej. Doniczka szklana zbita w drobny mak. Pod oknem ślady pazurów od ich mamusi. No i rolety muszę podciągać wyżej, żeby mi ich nie zjadły. :twisted:
Kable też gryzą.. A w zasadzie mam tylko jeden. :-)
Ostatnio edytowano Wto lis 09, 2010 12:40 przez Edzina, łącznie edytowano 1 raz
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Wto lis 09, 2010 10:07 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

A ja mam problem......moze coś poradzicie.

Frida - najstarsza ( ok. 1 rok) z Trójki odłowionych "norwegów". Zaczęła lać na łożko. Odłowiona w domu bez problemowo załatwiała sie do kuwety.
Po ucieczce, kiedy znów trafiła do mnie skończyła sie radość. Leje na łożko - nic nie pomaga ani ciągłe pranie, ani spryskiwanie odstraszaczami, ani przykrycie folią aluminiową ( ściąga i leje).
Kupa normalnie w kuwecie. Nie wiem co jej odbiło....

Moze kurcze mocz jej zbadać? Jak myślicie?
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto lis 09, 2010 10:11 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

Neigh pisze:Moze kurcze mocz jej zbadać? Jak myślicie?

Możesz. Mogła się przeziębić. Ona była po sterylce tak? Bo tak też czasem objawia się rujka. Chyba, że ma jakieś wędrujace jajniki... :?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Wto lis 09, 2010 10:14 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

Neigh pisze:A ja mam problem......moze coś poradzicie.

Frida - najstarsza ( ok. 1 rok) z Trójki odłowionych "norwegów". Zaczęła lać na łożko. Odłowiona w domu bez problemowo załatwiała sie do kuwety.
Po ucieczce, kiedy znów trafiła do mnie skończyła sie radość. Leje na łożko - nic nie pomaga ani ciągłe pranie, ani spryskiwanie odstraszaczami, ani przykrycie folią aluminiową ( ściąga i leje).
Kupa normalnie w kuwecie. Nie wiem co jej odbiło....

Moze kurcze mocz jej zbadać? Jak myślicie?

Zbadaj mocz a łóżko spóbuj spryskać mocno feliweyem - u mnie jak moja kotka miała taką fazę pomogło spryskiwanie feliweyem.

Edzina pisze:
mawin pisze:to ta na ostatnim zdjęciu pawda? Właśnie ona mi się najbardziej podoba :mrgreen:

Zapakować? :twisted:

jasne :twisted: a mój mąż mnie zapakuje razem z nią :twisted:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 11:11 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

mawin pisze:jasne :twisted: a mój mąż mnie zapakuje razem z nią :twisted:

Hehehe Ale wiesz... okazja. W promocji dorzucam drugiego. :twisted: I kto wie.. może nawet Z DOWOZEM! :mrgreen:
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Wto lis 09, 2010 12:22 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

Edzina pisze:
mawin pisze:jasne :twisted: a mój mąż mnie zapakuje razem z nią :twisted:

Hehehe Ale wiesz... okazja. W promocji dorzucam drugiego. :twisted: I kto wie.. może nawet Z DOWOZEM! :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 16:03 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

Ona noo teoretycznie jest po sterylce - bo z jednej strony ma ślad po szwie oraz nacięte ucho.
Istnieje jakiś tam cień szansy, ze szew ma po czymś zgoła innym. To odławiany kot jest. Tak czy siak mocz jej zbadam i chyba wetowi pokażę......
bo mnie szlag trafi.......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro lis 10, 2010 21:22 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

Neigh pisze:
Po ucieczce, kiedy znów trafiła do mnie skończyła sie radość. Leje na łożko - nic nie pomaga ani ciągłe pranie, ani spryskiwanie odstraszaczami, ani przykrycie folią aluminiową ( ściąga i leje).
Kupa normalnie w kuwecie. Nie wiem co jej odbiło....


To może być niestety stres :(

Znałam dwa koty, które koniecznie chciały wychodzić, zamykane w domu sikały na łóżka lub inne miękkie przedmioty (kurtki, dywany). Inna kotka zaczęła sikać na łózko po dokoceniu, też ze stresu.

Poradziłabym się ewentualnie behawiorysty.... Albo zaczęła szukać jak najbezpieczniejszego domu wychodzącego (choć jestem przeciwniczką wypuszczania kotów, ale jednak gdzieniegdzie ludzie mają nawet pozabezpieczane ogrody albo okolica jest względnie przyjazna dla kotów... - kotka jest wyjątkowo piękna i w domkach można przebierać). Ewentualnie można pomyśleć o antydepresantach, znam przypadek gdy pomogły.

Aha, wszystkie koty, o których piszę były kastrowane.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lis 10, 2010 22:33 Re: Kotka w typie tajskim - szukamy transportu do Warszawy!

No niestety też stawiam na stres. Kupię feliwaya......ale nie wiem kiedy, bo na razie czeka mnie dalsze doprawadzanie Gerarda do porządku.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości