PAKT CZAROWNIC XVIII

[majencja]

Idź do pani doktor i ładnie poproś, nie prosisz dla kaprysu tylko z obawy o swoje zdrówko. A jeżeli Ci odmówi to grzecznie poproś żeby podpisała oświadczenie że nie ma wskazań, odmawia dania Ci tych skierowań bo chciałabyś zwrocić sie do NFZ z prosbą o poradę co masz zrobić w tej sytuacji i potrzebujesz podkładki że nie łżesz .Gdybyś chciała sobie zrobić badania ot tak z ciekawości albo miałabyś 20 lat to co innego- ma prawo odmówić. Ale Ty masz czynniki ryzyka- palisz, jesteś pewnie po 40, jeszcze jak w rodzinie były choroby układu krążenia - to Ci się to ustawowo należy i żadnej łaski nie robi
A koszty tych badań nie są kosmiczne i mniejsze niz potem leczenie powikłań

[jasdor]

Też i tak uczynię jak piszesz. Trochę mi niezręcznie, bo to fajna babka i różne rzeczy można z nią załatwić. Ale tak zrobię, pojde i poproszę. Nie będzie miała wyjścia - to da.

[babajaga]

majencjo, ja sobie chyba założę notesik na twoje porady życiowe. Serio mówię! Mam takiego wścieka na moja ginekolożkę, że chętnie bym ja tez o podobny papierek poprosiła. Tylko z uzasadnieniem, dlaczego JEDYNYM badaniem jakie mi zrobiła przed podaniem hormonów, tych co mnie oślepiły, była histeroskopia. Czy dlatego, że dostaje za to zwrot z NFZ?

[dolabra]

majencja to szamanka wszystkich czarownic..

[majencja]

Jak fajna to zawsze możesz powiedzieć ze zadzwoniłaś do swojej kuzynki lekarki która Cie opieprzyła i nakazała Ci nie lekceważenie swojego zdrowia, natychmiastowe zadbanie o siebie i zrobienie badań i diagnostykę , a jak nie pójdziesz to ona zadzwoni do twojej pani doktor i narobi ci wstydu
bo droga babusiujagusiu to jest bardzo wysoko płatna procedura z NFZ- jest zreszta teraz afera o histeroskopię, ze któraś klinika zrobiła ich kilkaset a inna w tym czasie tylko kilka

[shira3]

No to i ja dorzucę do pieca Na ostatnim usg radiolog nasz zdolny wypatrzył mi "coś" na lewym jajniku Zapisałam się więc w strachu wielkim do porządnego ginekologa i tam nastąpiło dementi Coś co dojrzał radiolog nie było żadnym guzem czy torbielą, ba, nie było nawet jajnikiem tylko najprawdziwszą moją własną macicą A coś co mu się zaświeciło w badaniu było nie całkiem już nowiutką ale błyszczącą wkładką anti baby Wpieniło mnie jedynie to, że to dementi kosztowało mnie całe 170 PLN i tydzień słabo przespanych nocy

[Mulesia]

Joj.

Ja przed blisko dwudziestu laty leżałam w szpitalu z torbielą do usunięcia.
Byłam już po premedykacji.

Leżę sobie spokojnie. Podchodzą pielęgniarki, odblokowują łóżko i wiozą mnie na salę operacyjną.
Jedna mówi do drugiej.
To pacjentka do AIH.

Ja na to nieśmiało ( bo nie mam pojęcia o czym one mówią ):
- "ja nic nie wiem, ja mam torbiel"

Gdybyście zobaczyły ich minę.

Później dowiedziałam się, że wiozły mnie na inseminację

[babajaga]

Nie chciałaś bobaska???

[pomponmama]

Joj.

Ja przed blisko dwudziestu laty leżałam w szpitalu z torbielą do usunięcia.
Byłam już po premedykacji.

Leżę sobie spokojnie. Podchodzą pielęgniarki, odblokowują łóżko i wiozą mnie na salę operacyjną.
Jedna mówi do drugiej.
To pacjentka do AIH.

Ja na to nieśmiało ( bo nie mam pojęcia o czym one mówią ):
- "ja nic nie wiem, ja mam torbiel"

Gdybyście zobaczyły ich minę.

Później dowiedziałam się, że wiozły mnie na inseminację

ożesz.... by było niepokalane poczecie

[jozefina1970]

Ludzie Nie wiem, gdzie sie robi tę ikonkę ze sterczącymi włosami bo pasowałaby tu jak najbardziej, Mulesia

[Erin]

A wiecie co to jest biała śmierć????
Sól, cukier , heroina i .....LEKARZ PIERWSZEGO KONTAKTU

No ładnie

Przypadek Mulesi też dobry

[cherry_menthol]

oj, coś Czarowne podupadają na zdrowiu za zbytnio ostatnimi czasy...
czyżby za duży/mały wpływy księżyca?

u mnie odwrotnie, bóle głowy od za wysokiego ciśnienia.
Chociaż w zasadzie to nie boli, to nap....a.
Najwyraźniej barometryczne jakoś nie oddziałuje za mocno na mnie.
Wystarczy, że wejde do pracy albo obejrze wiadomości, od razu mam podbite ciśnienie

[villemo5]

majencja to szamanka wszystkich czarownic..

Dobrze gada!!

Dać jej... wiecie czego

[villemo5]

Słuchajcie, a teraz tak całkiem serio...

Mam poważny dylemat. Bardzo poważny.
Wczoraj rozmawiałam z moją znajomą z W-wy, która ma domek letniskowy w mojej okolicy. W miniony weekend była tu u siebie na wsi i natrafiła na 2 malutkie kociaczki w straszliwych warunkach. Ich "właścicielka" z góry zakłada, że kociaki nie przezyją, bo za późno się urodziły. Moja znajoma z W-wy nie chce się z tym pogodzic, prosi abym zabrała kociaki i chociaż do schronu je oddała. To sa z opisu niespełna 2 m-czne drobinki, pewnie już w kk. Znajoma chce im zafundowac jedno szczepienie i prosi żeby je tylko zabrac od tych złych ludzi.
Powiedzcie, co mam zrobić? 2 wiejskie kociaki bez szans... Tylko co z tego? Ich matka na pewno nie będzie miała zabiegu... Takich kociąt są tam co roku dziesiątki... Te miały tyle szczęścia, że znajoma je po prostu zobaczyła... Co mam robić. Bo ja nie wiem...

[mmk]

Majencjo, Ty naprawdę jesteś wielką Czaronicą! Szkoda, że wczoraj nie wpadłam na pomysł, żeby poprosić o pisemne oświadczenie, że badania, o które prosiłam nie są mi potrzebne Byłam wczoraj w przychodni, żeby dostać skierowanie do kardiologa. Skierowanie dostałam, bo z takimi wynikami EKG, każdy lekarz bez szemrania by mi je dał Trafiłam na kierowniczkę przychodni - głupią babę, do której ludzie chodzą po recepty, bo leczyć nie potrafi, ale u niej szybko idzie (serio, takie rozmowy były w poczekalni). Siedziałam w gabinecie całe 5 minut i był to chyba rekrod długości wizyty u tej pani Przy okazji, bo rzadko chodzę do lekarza, poprosiłam o badanie moczu i krwi pod kątem wątroby i z OB. Ostatni raz miałam takie badania 5 lat temu, wątroba daje mi czasem popalić, ale usłyszałam, że nie potrzebuję takich badań W moim wieku nie trzeba się badać, fajnie, nie? Nie miałam siły, żeby się z babą kłócić, ale jak dojdę do siebie, to chyba sie do niej wybiorę Wszędzie, gdzie mogę chodzę prywatnie, niech mi NFZ chociaż krew przebada raz na 5 lat

Villemo, nie doradzę, sama musisz zadecydować