A to zdjęcie zostawiłam na koniec,dla tego ze jest to kolejna,niby maleńka zmiana u Foresta.Jest u mnie już ok.dwa lata,przez ten czas bardzo się zmienił.Tak to bywa z niepełnosprawnymi,że trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać,czasami bardzo długo na jakąkolwiek zmianę na lepsze,ale tym bardziej każdy taki drobiazg cieszy.
Niesamowite wydarzenie!Forest pozwala w czasie snu przytulić sie do siebie innemu kotu

przytulający sie dzieciak to Artemis,niby małe samo zuo,ale też potrzebuje czuć sie bezpiecznie,a duży Forest najwyraźniej takie poczucie mu daje,ze nie wspomnę o miękkim spanku na Forestowym futrze

Ostatnio edytowano Pon lis 08, 2010 20:50 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz