K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 08, 2010 9:53 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mara S pisze:Iweta zgadzam się z Toba w zupełności :!: , bardzo przykro mi, że odchodzisz ale rozumiem Cię bo ileż można dawać sobą pomiatać. Jak tylko będe w Bystrej to zawsze Cię odwiedzę ;)

A ja przeciwnie do Iwety, mimo że też miałam ochotę ODEJŚĆ po tym jak usłyszałam że PRACUJĄC DLA KOCIEJ CHATKI NIE MUSIMY SIĘ LUBIĆ :twisted: nie dam tej satysfakcji i nie będę marionetką w rękach pieniaczy.
Ja zostaję i dalej będę walczyć o dobro kotów :D
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 08, 2010 10:06 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Dorotko widać każda z nas słyszy przykre testy i chyba każdej przeszło przez myśl odejście ale w imię czego? Czy to my psujemy nastrój wśród ludzi, czy robimy na złość, mamy chore wyobrażenia o sobie, jeśteśmy złośliwe, chamskie, prymitywne czy nie doceniamy cudzej pracy? NIE, więc róbmy dalej swoje dla dobra kotów a z pewnymi osobami przecież w ogóle nie musimy rozmawiać :wink:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 08, 2010 11:04 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Moi Drodzy,
Miałam nadzieję rozwiązać ten problem poza wątkiem, rozmawiając z Martą, Basią, Iwoną i Marą. Ponieważ zrobiła się pyskówka na żenującym poziomie, jako prezes nie mogę się do tego nie odnieść. Robię to przez szacunek dla osób, które nas wspierają pracą, materialnie i mentalnie.
Po pierwsze watek to nasza wizytówka a nie miejsce prania brudów. Czytają nas inni i jest mi wstyd za to co się tu wyprawia. Jeżeli ktoś ma do kogoś pretensje powinien to wyjaśnić poza forum na pw czy telefonicznie. Marta, Iweta – przecież znacie się prywatnie nie można tego inaczej było rozwiązać? Ataków na Iwetę nie rozumiem, jej pomoc materialna jest nieoceniona, to, że jest daleko nie przeszkadza w niczym, żeby nas wspierała. Wręcz takich ludzi szukamy. Praca na rzecz Stowarzyszenia to nie tylko dyżury w schronie czy w Kociej Chatce. Określenie „durny olejek” jest nie do przyjęcia. Iweta podarowała nam a właściwie kotom cos co jest przydatne, zostało to zgubione czy przez Martę czy Basię , zdarza się, to nie tragedia. Wystarczyło napisać - Iweta przepraszam, gdzieś zginęło. Po co Basia wraca do tematu? Za przeproszeniem wrzuca gówno w wentylator i patrzy co się dzieje?
Basiu – Twoje zaangażowanie, miłość i serce dla zwierząt są ogromne i nieocenione, Twoja postawa natomiast jest nie do przyjęcia. Wiem, że nie masz teraz czasu ze względu na studia ale nie na tym polega problem. Nie stosowanie się do przyjętych zasad (ewidencja leków), krytykowanie remontu (burdel), czy scysje z innymi osobami, nie chcę tego wszystkiego wywlekać. Nagle teraz zmieniasz nastawienie i chcesz pomagać – czy nie uważasz, że należałoby chociaż napisać – dziewczyny głupio wyszło, przepraszam? Dlaczego piszesz, że watek jest niemiły, że PEWNE osoby Cię wkurzają. A pomyślałaś ile osób Twoje zachowanie wkurza? A czy ktokolwiek pisze, że to co robisz jest durne? Jakim prawem tak oceniasz Iwetę? Basiu drzwi są zawsze dla Ciebie otwarte ale musisz zmienić nastawienie.
Marta – aż nie wiem co napisać. Jesteś jednym z założycieli Kociej Chatki, tak dużo robiłaś i robisz dla kotów. Mimo tego, że masz małe dziecko, chorą mamę świetnie sobie radzisz z adopcjami, z pomocą w schronie, ze zdjęciami i naszą stroną. Nikt nie oczekuje do Ciebie, że będziesz codziennie harować w Chatce czy w Schronisku. Nikt nie ma pretensji, więc wyluzuj, to co robisz jest cholernie ważne i potrzebne. Niemniej jednak jako wice-prezes powinnaś być przykładem dla innych, doceniać każdy nawet najmniejszy wkład w Stowarzyszenie. Powinnaś budować pozytywne relacje a nie wykłócać się. Nawet jak Cię ktoś zdenerwuje nie musisz oko za oko, w tak zapiekły sposób – przecież takimi wypowiedziami ranisz ludzi, którzy pomagają kotom. Odsuń czasem swoje ambicje na bok i odpuść. Doceń i pochwal nawet taki „durny olejek” bo z takich mini cegiełek jesteśmy w stanie coś zbudować jako grupa. Jak Ci coś nie pasuje to nie załatwiaj tego na wątku i w taki sposób, bo to nas ośmiesza przed innymi.
Mara i inni – tak jak już napisałam, pytania sa cenne ale też zrozum, że nie zawsze mamy czas i możliwość odpowiedzieć. Zamiast pisania – bo to można taniej a to można lepiej proponuję nie zgłaszać, że jest problem ale powiedzieć – dziewczyny mam pomysł, że można cos zrobić lepiej, więc biorę to na siebie i biorę za to odpowiedzialność. Jak to się mówi dobrymi radami jest piekło wybrukowane ale jeśli ktoś zamiast udzielać rad weźmie na siebie rozwiązanie problemu – bardzo proszę. Wypowiedzi na wątku tez można trochę stonować, nawet jak Cie wkurzają, nie będę się powtarzać.
Iweta – zawsze można odejść, ale wiesz, że nie robimy tego dla siebie, robimy to dla biednych, cierpiących zwierząt. Trudno jest poukładać Wasze relacje, wkurza mnie ta przepychanka ale zaciskam zęby i mówię – schowam swoją ambicję bo ucierpią na tym inni. Prawdziwą lekcje pokory to mam w schronie. To, że jesteś daleko, nie oznacza, że nie liczysz się. Twoja pomoc jest bardzo potrzebna, pieniądze nie spadają nam z nieba. Iweta ta dyskusja była bez sensu, przepraszam, ze tak wyszło.
Podsumowując – przemyślcie to wszyscy. Jeśli ktoś chce odejść, trudno, nie ma ludzi nie zastąpionych, na czele ze mną. Zanim jednak podejmiecie decyzję i zanim napiszecie jakąś cięta, zjadliwą ripostę popatrzcie na to co do tej pory zrobiliśmy w schronisku i w chatce, popatrzcie w oczy tym biednym kotom i zastanówcie się, czy Wasza ambicja, ego są ważniejsze od nich?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon lis 08, 2010 11:34 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Podpisuję się pod postem Pani Prezes obiema rękami
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon lis 08, 2010 11:40 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

ja też.
jak zwykle trafnie i dyplomatycznie mając na celu to co tu najważniejsze KOTY :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 08, 2010 11:42 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Trzymam kciuki za uspokojenie emocji.
Bardzo bym chciala, żebyście dalej byli dla mnie pozytywnym przykładem fajnej inicjatywy i sukcesu.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 08, 2010 11:44 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Bo jak słusznie wcześniej napisano Prezeska umie zarządzać a nie rządzić. Rządzić każdy potrafi , zarządzać- już nie :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon lis 08, 2010 11:45 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

No to hop coby jak najszybciej zamknąć ta stronę dalej to już tylko Obrazek ++Obrazek :D :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 08, 2010 11:46 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Może przegięłam przepraszam.Tym bardziej jest mi głupio ponieważ Iweta trafiła do kociej chatki "przezemnie"
Może Baśka niepotrzebnie zaczęła temat olejku,ale druga strona medalu jest taka że gdyby iweta przyjęła jej tłumaczenie i nie wsiadła na mnie (bo Marta jest tak ,bo Marta zrobiła to czy tamto)tematu na dzień dzisiejszy nie byłoby.Dodam jeszcze że nigdy nie użyłam słowa "durny olejek".
Jeszcze raz przepraszam i mam nadzieję że przeprosiny zostaną przyjęte .Zawsze do tej pory miałam dobre relacje z Iweta i mam nadzieję że będzie tak dalej.

Zastanawim się też jak ustosunkować się do postów Mary,bo te wszystkie epitety to chyba pod moim kierunkiem są wysunięte?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lis 08, 2010 11:47 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Łaaaaaadny kotek :1luvu:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon lis 08, 2010 11:51 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mr Big mi się przypomina jak patrzę na kota na podusi - on też ściemnia, że śpi, ale gdy się podejdzie blisko, otwiera oczy. Oby jak najszybiej znalazł się dla niego dom :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lis 08, 2010 11:55 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Alienor pisze:Mr Big mi się przypomina jak patrzę na kota na podusi - on też ściemnia, że śpi, ale gdy się podejdzie blisko, otwiera oczy. Oby jak najszybiej znalazł się dla niego dom :ok:

Tak Big musi jak najszybciej chociaz do DT bo chłop marnieje w oczach :cry:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 08, 2010 12:15 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Dorota Wojciechowska pisze:
Alienor pisze:Mr Big mi się przypomina jak patrzę na kota na podusi - on też ściemnia, że śpi, ale gdy się podejdzie blisko, otwiera oczy. Oby jak najszybiej znalazł się dla niego dom :ok:

Tak Big musi jak najszybciej chociaz do DT bo chłop marnieje w oczach :cry:


popatrzcie proszę czy Big jakoś inaczej reaguje po relanium - dostał wczoraj i dziś, bedzie dostawał przez kolejne, moze za 2-3 dni będą efekty

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon lis 08, 2010 12:28 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Ja pozwolę sobie z kilkoma sprawami organizacyjnymi :)
przed chwilą zadzwoniła do mnie Pani z MZZL pismo w sprawie wypowiedzenia starego lokalu już do nich dotarło odpowiedź w drodze, może dziś będę miałą awizo wtedy zobaczy jak się ustosunkowali do naszgo wypowiedzenia (Małgosiu zapomniałam podziękować za przygotowanie naszego wypowiedzenia :) ), problem w tym iż chca wystawic lokal do przetargu, więc tak czy inaczej musimy go w tym tygodniu opróżnić.
Potrzebna jest osoba która ma klucze do starego lokalu, ponieważ w terminie 15.11. od godz. 14-15, lub 19.11. w godzinach 10-11 proszą o udostępnienie lokalu, ja niestety o tej porze nie mogę bo jestem w pracy.
Sprawa druga na konto Stowarzyszenia wpłynęły pieniądze od: zacytuję tylko imię i miejscowość z adnotacją K proszę sobie że tak powiem odnotować od kogo to jest :)
Krzysztof K. Mysłowice 50zł
Kamila M. Sosnowiec 10zł
Ostatnio edytowano Pon lis 08, 2010 22:19 przez terenia1, łącznie edytowano 1 raz

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 08, 2010 12:45 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

terenia1 pisze:Ja pozwolę sobie z kilkoma sprawami organizacyjnymi :)
przed chwilą zadzwoniła do mnie Pani z MZZL pismo w sprawie wypowiedzenia starego lokalu już do nich dotarło odpowiedź w drodze, może dziś będę miałą awizo wtedy zobaczy jak się ustosunkowali do naszgo wypowiedzenia (Małgosiu zapomniałam podziękować za przygotowanie naszego wypowiedzenia :) ), problem w tym iż chca wystawic lokal do przetargu, więc tak czy inaczej musimy go w tym tygodniu opróżnić.
Potrzebna jest osoba która ma klucze do starego lokalu, ponieważ w terminie 15.11. od godz. 14-15, lub 19.11. w godzinach 10-11 proszą o udostępnienie lokalu, ja niestety o tej porze nie mogę bo jestem w pracy.
Sprawa druga na konto Stowarzyszenia wpłynęły pieniądze od: zacytuję tylko imię i miejscowość z adnotacją K proszę sobie że tak powiem odnotować od kogo to jest :)
Krzysztof K. Mysłowice 50zł
Kamila M. Sosnowiec 10zł
Karolina K. Jaworzno tytuł składka członkowska 11.10r- 01.11r. - nie kojarzę z nazwiska takiego członka jeśli coś przekręciłam to przepraszam - problem może być z zaksięgowaniem z takim tytułem tej wpłaty.

Teresa ja myslę że z tymi godzinami to może byc problem.
Nie lepiej wysprzątać wyniesć co potrzeba i oddać im klucze w poniedziałek tj. 15.11 rano.
ja mogłabym rano im zanieść bo pracuję od 11-tej
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google Adsense [Bot], szczurbobik i 104 gości