co do hafciarstwa... spotkalam sie kiedys z taka specjalna maszyna do haftowania. Jakie cuda mozna bylo dzieki niej wyhaftowac

W szkole byl szal serwetkowy hehehe

kazdy musial jakas sobie zrobic

Kiche, wpadl mi do glowy cieawy pomysl... gdybys kiedys potrzebowala zrobic jakis bazarek na swoje kociaste, wyhaftuj jakies serwetki czy cos z portretami swoich futerek, mysle, ze pojdzie jak gorace buleczkji
