Przyślę tu jeszcze Agn, ateraz na szybko moje spostrzeżenia.
Czy ona nie trzyma moczu czły czas, czy tylko gdy pęcherz jest bardzo pełny. Gdyby z nij równo leciało cały czas, to nie byłoby czego wyciskać.
Jeżeli ma pęknięta miednicę, to powinna mieć bardzo ograniczony ruch, żeby się zrosło. Jeżeli broni tylnych partii ciała, to znaczy, że coś ja boli-to nie jest zwykły objaw przy niedowładzie. Musi być cos jeszcze, może to ta pęknięta miednica. czy uraz jest świeży?Jeżeli tak, to ewetualnym powodzeniu operacji może decydować każdy dzień Miała robione zdjęcie rtg? Czy nogi są bezwłądne, czy jaoś nimi rusza? jesli rusza, to jak i w jakich okolicznościach? może operacja nie będzie konieczna, a jedynie rehabilitacja.
Nivalin i Milgama mogą utrudniać odsikiwanie. Puchaś prawie tracił ptrzytomność przy odsikiwaniu, gdy był na tych lekach. pomoglo relanium.. Kota odsikuję tak, że sadzam go sobie, a w zasadzie opieram jego brzuszek na [prawym przedramieniu, dłonią obejmuję pęcherz, lewą ręką przytrzymuję w okolicy miednicy od góry. praktycznie siedzi nad kuwetą.. czasem sie trochę broni, wtedy wystarczy troche pęcherz pomasować . Na pęcherz naciskam równomiernie, od góry. Wyobraźcie sobie woreczek do ozdabiania tortu kremem. Jak się ozdabia tort, to dobrze, gdy krem nie ucieka powyżej ręki, tylko wszystko jest regularnie popychane w kierunku końcówki, którą wychodzi krem. jak coś jednak ucieknie, to trzeba przesunąc rękę wyżej i przesunąc krem niżej. Tak jest z odsikiwaniem
Zeby Puchaś zrobił kupe, trzeba go w tej samej pozycju pomasować lewą ręką tuż nad ogonem,w górę i w dół. Po chwili zaczynać wietrzgać nogami i robi kupę. Muszę uważać na dietę. Zmiana diety potrafi spowodować krótkotrwałą biegunkę, którą znajduje rano na podłodze..
Puchasia wystarczyło do niedawna odsikac dwa razy dziennie. ostatnio zdarza mu się nie wytrzymywać, chyba za bardzo napełnia mu się pęcherz. Zostawia wtedy za sobą mokry ślad i bardzo go to wkurza