Bingo już dawno w domu:)jego siostry-łapiemy na sterylki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 06, 2010 22:51 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

Edytka1984 pisze:
emilanka pisze:Dołączę się do tematu ponieważ w mojej piwnicy również mieszka kotka z dzieciakami. Jest ich trzy, mają około 3 miesięcy. Ludzie z mojego bloku są bardzo przyjaźnie do nich nastawieni i dzielnie je dokarmiają. Martwi mnie jednak to że kiedy dorosną będą kolejnymi potencjalnymi rodzicami następnych kociąt. Wystarczy że matka ma miot trzy razy do roku a po podwórku biega kilkanaście chorych kocurów. Może udałoby się znaleźć im jakieś domki i wyadoptować? postaram się poszukać zdjęć maluchów i wkleić. Aha dodam że są oswojone i nie ma problemu ze złapaniem ich sama kilka razy wracając do domu przykucałam żeby pogłaskać je. Sprawa w ich przypadku nie jest aż tak pilna ale ...



to,że są oswojone wiele ułatwia - naprawdę
jak będą fotki można wtedy ogłaszać ,a nóż widelec się uda ;)


Emilanko, najlepiej załóż kociakom osobny wątek :ok:
Wstaw zdjęcia i napisz coś więcej. w jakim stanie zdrowia, płeć... cokolwiek wiesz.
Nie pisz gdzie dokładnie są. Paradoksalnie lepiej żeby każdy czytający - nie wiedział, bo różne "oszołomy" czytać takie fora mogą :evil: Z DT jest bardzo kiepsko. Niestety to że kotki są oswojone nie do końca jest ich zaletą :roll:
Niestety mogą paść ofiarą ulicznych chuliganów i innych ludzi krzywdzących zwierzęta :cry:
Dzikusy zwykle lepiej sobie radzą i nie są ufne... a oswojone koty powinny mieć domy inaczej nic dobrego je nie czeka :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 22:58 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

Gosia, pani karmicielka ich nie widziała, panie ktore spacerują z psami też nie, więc ja już nie wiem. Jutro ok. 8 pani ma sama z anim zobaczyc jak go złapie to dzwoni do mnie.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 07, 2010 10:19 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

Agness78 pisze:
Edytka1984 pisze:
emilanka pisze:Dołączę się do tematu ponieważ w mojej piwnicy również mieszka kotka z dzieciakami. Jest ich trzy, mają około 3 miesięcy. Ludzie z mojego bloku są bardzo przyjaźnie do nich nastawieni i dzielnie je dokarmiają. Martwi mnie jednak to że kiedy dorosną będą kolejnymi potencjalnymi rodzicami następnych kociąt. Wystarczy że matka ma miot trzy razy do roku a po podwórku biega kilkanaście chorych kocurów. Może udałoby się znaleźć im jakieś domki i wyadoptować? postaram się poszukać zdjęć maluchów i wkleić. Aha dodam że są oswojone i nie ma problemu ze złapaniem ich sama kilka razy wracając do domu przykucałam żeby pogłaskać je. Sprawa w ich przypadku nie jest aż tak pilna ale ...



to,że są oswojone wiele ułatwia - naprawdę
jak będą fotki można wtedy ogłaszać ,a nóż widelec się uda ;)


Emilanko, najlepiej załóż kociakom osobny wątek :ok:
Wstaw zdjęcia i napisz coś więcej. w jakim stanie zdrowia, płeć... cokolwiek wiesz.
Nie pisz gdzie dokładnie są. Paradoksalnie lepiej żeby każdy czytający - nie wiedział, bo różne "oszołomy" czytać takie fora mogą :evil: Z DT jest bardzo kiepsko. Niestety to że kotki są oswojone nie do końca jest ich zaletą :roll:
Niestety mogą paść ofiarą ulicznych chuliganów i innych ludzi krzywdzących zwierzęta :cry:
Dzikusy zwykle lepiej sobie radzą i nie są ufne... a oswojone koty powinny mieć domy inaczej nic dobrego je nie czeka :(


Po niedzieli się tym zajmę. One są oswojone ale zauważyłam że nie podchodzą do każdego. Trzeba umieć do nich podejść. Martwi mnie jednak to że w piwnicy jest rozłożona trutka na szczury. Fakt faktem jest ona już od miesiąca i kociakom nic się nie dzieje ale to zawsze realne zagrożenie :(

emilanka

 
Posty: 56
Od: Śro sie 18, 2010 21:12

Post » Nie lis 07, 2010 18:08 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

jedna dziewczynka też będzie miała dt! u Kluska :1luvu: :1luvu: :1luvu: mile widziane wsparcie finansowe :oops:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lis 07, 2010 18:08 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

zapraszam na mały bazarek viewtopic.php?f=20&t=119706

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lis 07, 2010 21:34 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

emilanka pisze:Po niedzieli się tym zajmę. One są oswojone ale zauważyłam że nie podchodzą do każdego. Trzeba umieć do nich podejść. Martwi mnie jednak to że w piwnicy jest rozłożona trutka na szczury. Fakt faktem jest ona już od miesiąca i kociakom nic się nie dzieje ale to zawsze realne zagrożenie :(


To fakt :( Czy osoba je karmiąca nie może jej usunąć? Ja sukcesywnie wywalam trutkę jak w bloku się pojawia...
To najlepszy sposób,.... w końcu dozorcom się znudzi :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 07, 2010 21:35 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

jessi74 pisze:jedna dziewczynka też będzie miała dt! u Kluska :1luvu: :1luvu: :1luvu: mile widziane wsparcie finansowe :oops:


Klusek :1luvu: Dziękujemy :1luvu:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 07, 2010 23:33 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

Agness78 pisze:
jessi74 pisze:jedna dziewczynka też będzie miała dt! u Kluska :1luvu: :1luvu: :1luvu: mile widziane wsparcie finansowe :oops:


Klusek :1luvu: Dziękujemy :1luvu:

Super , oby się tylko udało ją złapać .

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 08, 2010 8:30 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

a to ile jeszcze kotków nie ma dt ? bo się trochę pogubiłam w rachunkach ... :)

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 22:59 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

zzuzu pisze:a to ile jeszcze kotków nie ma dt ? bo się trochę pogubiłam w rachunkach ... :)

dużo zzuzu, dużo :mrgreen:
z tych małych podwórkowów to jeszcze dwie dziewczyny zostały :(

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro lis 10, 2010 11:45 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

Kurcze, zaczyna się robić zimno..... maluchy rosną... z każdym dniem będzie trudniej
z oswajaniem ich do warunków domowych.... DT naprawdę by się przydał.
Takie kotki zwykle nie są bardzo trudne w socjalizacji, wystarczy kilka dni i zwykle się ładnie oswajają.
Wydaje mi się że adopcje troszkę jakby ruszyły.... im mniejsze kotki tym większa szansa na dom...
Czas naprawdę działa na ich niekorzyść pod każdym względem :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 10, 2010 12:59 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

już mówiłam Agness, że Mój się zgodził żeby czasami jakiegoś kotka przetymczasować. warunki mi dał dwa - ze względu na brak możliwości izolacji na dłuższą metę kotek ma być zdrowy, a drugi, to żeby to nie było długie tymczasowanie bo jak to ujął " znając mnie to za miesiąc kotka nie oddam" ;-) (choć myślę, że każda zawsze ma problem z oddawaniem tymczasów, prawda dziewczyny :-) ). wiecie, że ja niedoświadczona i to byłyby moje pierwsze tymczasy, ale myślę, że będziecie służyć dobrą radą i pomożecie w ogłoszeniach i wyadoptowaniu kotka ? no tak długi i zawiły wstęp - ale w skrócie to jest propozycja DT ;-)

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 10, 2010 13:05 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

zzuzu pisze:już mówiłam Agness, że Mój się zgodził żeby czasami jakiegoś kotka przetymczasować. warunki mi dał dwa - ze względu na brak możliwości izolacji na dłuższą metę kotek ma być zdrowy, a drugi, to żeby to nie było długie tymczasowanie bo jak to ujął " znając mnie to za miesiąc kotka nie oddam" ;-) (choć myślę, że każda zawsze ma problem z oddawaniem tymczasów, prawda dziewczyny :-) ). wiecie, że ja niedoświadczona i to byłyby moje pierwsze tymczasy, ale myślę, że będziecie służyć dobrą radą i pomożecie w ogłoszeniach i wyadoptowaniu kotka ? no tak długi i zawiły wstęp - ale w skrócie to jest propozycja DT ;-)



no to jakiemuś kociakowi się poszczęści ;)
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 10, 2010 15:25 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

zzuzu oczywiście że wsparcie masz z naszej strony :ok: Też myślę że powinnaś zacząć o bycia DT dla
"łatwo obsługiwalnych" kociaków. Myślę że twoje kotki a zwłaszcza Anika zdecydowanie szybciej przyzwyczai się
do maluszków :ok: Jednka izolacja kilku dniowa by się przydała - choćby w łazience, co by koty szoku nie doznały :wink: :mrgreen:
Bardzo się cieszę że namówiłaś TŻ :ok: bo DT to naprawdę są zbawieniem i czasem jedyną szansę na wyadoptowanie maluchów :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 10, 2010 17:12 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

zzuzu pisze:już mówiłam Agness, że Mój się zgodził żeby czasami jakiegoś kotka przetymczasować. warunki mi dał dwa - ze względu na brak możliwości izolacji na dłuższą metę kotek ma być zdrowy, a drugi, to żeby to nie było długie tymczasowanie bo jak to ujął " znając mnie to za miesiąc kotka nie oddam" ;-) (choć myślę, że każda zawsze ma problem z oddawaniem tymczasów, prawda dziewczyny :-) ). wiecie, że ja niedoświadczona i to byłyby moje pierwsze tymczasy, ale myślę, że będziecie służyć dobrą radą i pomożecie w ogłoszeniach i wyadoptowaniu kotka ? no tak długi i zawiły wstęp - ale w skrócie to jest propozycja DT ;-)
:dance: :dance: :dance: :dance: o rany - jak fajnie! wieczorkiem piszę Ci PW ! proponuję dwa maluszki z bandy Cygana 8) dobrze zrobiłoby dla nich środowisko , w którym nie ma rotacji kotków :ok:

albo dziewczynkę z tych na podwórku :D

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, ewar, puszatek i 126 gości