Co za baba ! Mowiac o schronisku chciala wyraznie zagrac Ci na uczuciach !
I nie rozumiem jak mogla dac sobie odebrac kotke? No jak ?
Nigdy bym nie dopuscila do tego, by ktos mi odebral bezpodstawnie zwierze. I zadne nachodzenie by mnie do tego nie przekonalo. Nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej bym oddala moje kociaki, ktore tak bardzo kocham.
Tygrysiczka zasluguje na najlepszy dom.
A moja mala wlasnie wyla w lazience, bo wlazla do wanny i nie mogla wyjsc
