Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 05, 2010 22:40 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:
Ciepła pisze:ja mam tylko curry bo robie marchewke z nia :mrgreen:

Masale można zrobić samemu: http://gotowanie.onet.pl/23093,0,1,gara ... zepis.html


wszystko mam , oprócz kardamonu.
ale w sumie najpierw wolalabym tego kurczaka spróbowac ,zeby poczuć smak :wink: , a jakby mi zasmakowalo , to wtedy bym zrobila :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 22:43 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:A to nasz łódzki skład kolonialny:
http://skladkolonialny.com/


ale rarytasy 8O
a to dla mnie :oops:
http://www.skladkolonialny.com/s%C3%82% ... 858d58eacd
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 22:44 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:A to nasz łódzki skład kolonialny:
http://skladkolonialny.com/


ale rarytasy 8O
a to dla mnie :oops:
http://www.skladkolonialny.com/s%C3%82% ... 858d58eacd

:lol: :lol: :lol:
Ja ostatnio kupiłam chipsy krewetkowe, ale jeszcze nie zrobiłam. Muszę się zmobilizować i usmażyć wreszcie ;)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 22:46 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:Ja ostatnio kupiłam chipsy krewetkowe, ale jeszcze nie zrobiłam. Muszę się zmobilizować i usmażyć wreszcie ;)


o nie :(
chyba bym nie zjadła :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 22:47 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:A to nasz łódzki skład kolonialny:
http://skladkolonialny.com/


ale rarytasy 8O
a to dla mnie :oops:
http://www.skladkolonialny.com/s%C3%82% ... 858d58eacd

No tak, trzeba spróbować. Ciężko mi określić ten smak. Aromatyczny jest na pewno bardzo. Jak ktoś nie lubi przypraw aromatycznych to nie będzie mu smakowało. Ja robię głównie ze względu na małża, który lubi kuchnie orientalne. Zwłaszcza tajską, ale ja tam muszli w sosie jakimś tam robiła nie będę, brrr :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 22:49 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:Ja ostatnio kupiłam chipsy krewetkowe, ale jeszcze nie zrobiłam. Muszę się zmobilizować i usmażyć wreszcie ;)


o nie :(
chyba bym nie zjadła :oops:

A ja owszem :) Chociaż nie jestem fanką krewetek. Wolę kraby. A ta stronka to w budowie dopiero jest widzę, bo asortyment lichy prezentuje. Na miejscu jest o wiele, wiele więcej fajnych przypraw i innych produktów :)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:00 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

ja tez wole kraby
chociaz w Holandii jedlismy przepyszne owoce morza i bylo tam doslownie wszystko wlacznie z osmiorniczkami :mrgreen:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lis 05, 2010 23:03 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Ciepła pisze:ja tez wole kraby
chociaz w Holandii jedlismy przepyszne owoce morza i bylo tam doslownie wszystko wlacznie z osmiorniczkami :mrgreen:

Ja niespecjalnie przepadam za owocami morza. Jak dla mnie wszystko smakuje rybą i błotem :lol: Zwłaszcza gumowate ośmiorniczki :roll: Na dodatek te ich macki i przyssawki przyprawiają mnie o lekkie palpitacje :mrgreen: Mój mąż zje wszystko co mu podadzą ;) W Anglii jedliśmy takie maluśkie ośmiorniczki marynowane. Baby octopus. Dla mnie to było ohydne nawet z wyglądu, jemu nie przeszkadzało :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:04 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:No tak, trzeba spróbować. Ciężko mi określić ten smak. Aromatyczny jest na pewno bardzo. Jak ktoś nie lubi przypraw aromatycznych to nie będzie mu smakowało. Ja robię głównie ze względu na małża, który lubi kuchnie orientalne. Zwłaszcza tajską, ale ja tam muszli w sosie jakimś tam robiła nie będę, brrr :lol:


jak kiedyś byliśmy z Centrum Handlowym ,to tam zapragnęlismy cos przekąsic. Maz wybrał tez jakąś tam zupe ,a sama nie wiem co to bylo :ryk: . Jednak mimo,ze zachwalał smak , to ja się nie dałam skusic :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 23:06 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Ja nie jadlam ani krabów , ani krewetek. I nie zamierzam :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 23:06 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:
Ciepła pisze:ja tez wole kraby
chociaz w Holandii jedlismy przepyszne owoce morza i bylo tam doslownie wszystko wlacznie z osmiorniczkami :mrgreen:

Ja niespecjalnie przepadam za owocami morza. Jak dla mnie wszystko smakuje rybą i błotem :lol: Zwłaszcza gumowate ośmiorniczki :roll: Na dodatek te ich macki i przyssawki przyprawiają mnie o lekkie palpitacje :mrgreen: Mój mąż zje wszystko co mu podadzą ;) W Anglii jedliśmy takie maluśkie ośmiorniczki marynowane. Baby octopus. Dla mnie to było ohydne nawet z wyglądu, jemu nie przeszkadzało :lol:


o to pod tym wzdledem poglabym sie zakolegowac z Twoim mezem :mrgreen:
jak polecielismy na studyjna wycieczke do Krakowa to lecial z nami francuski pilot..
my zwiedzalismy zamki a on zbieral nam slimaki i o nich opowiadal..
ale facet mial wiedze..a jak gotowal..
paluszki lizac..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lis 05, 2010 23:08 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:No tak, trzeba spróbować. Ciężko mi określić ten smak. Aromatyczny jest na pewno bardzo. Jak ktoś nie lubi przypraw aromatycznych to nie będzie mu smakowało. Ja robię głównie ze względu na małża, który lubi kuchnie orientalne. Zwłaszcza tajską, ale ja tam muszli w sosie jakimś tam robiła nie będę, brrr :lol:


jak kiedyś byliśmy z Centrum Handlowym ,to tam zapragnęlismy cos przekąsic. Maz wybrał tez jakąś tam zupe ,a sama nie wiem co to bylo :ryk: . Jednak mimo,ze zachwalał smak , to ja się nie dałam skusic :mrgreen:

:ryk:
U nas w Galerii Łódzkiej otworzyli jakoś niedawno takie jedzonko azjatyckie. Nie wiem czy to Chińczycy, Wietnamczycy czy ktoś inny, ale naprawdę jedzenie mają niezłe :) Smakuje mi makaron z warzywami. Oczywiście jem pałeczkami :lol: Dzięki temu szybko się najadam, bo ciężko nabrać dużą ilość jedzonka pałeczkami :mrgreen: Przynajmniej ja nie umiem :roll:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:09 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:Ja nie jadlam ani krabów , ani krewetek. I nie zamierzam :lol:

Jakby Ci ktoś przemycił i nie powiedział co jesz, to nawet byś się nie zorientowała ;) Wygląd toto ma nieciekawy, ale w smaku jest ok :)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:10 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

jak jestem w Seidlu to zawsze jem u chinczyka
maja wyrwiste jedzonko
na miejscu tez mam chinczyka
uwielbiam ich ryz smazony z kurczakiem i warzywami..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lis 05, 2010 23:11 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:U nas w Galerii Łódzkiej otworzyli jakoś niedawno takie jedzonko azjatyckie. Nie wiem czy to Chińczycy, Wietnamczycy czy ktoś inny, ale naprawdę jedzenie mają niezłe :) Smakuje mi makaron z warzywami. Oczywiście jem pałeczkami :lol: Dzięki temu szybko się najadam, bo ciężko nabrać dużą ilość jedzonka pałeczkami :mrgreen: Przynajmniej ja nie umiem :roll:


Do Chińczyka często chodzimy,ale jeszcze nie odwazylam się jeść paleczakmi.Pewnie bym wszystko na talerzu zostawiła :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 435 gości