Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Zdążę z tym kalendarzem przed 1 grudnia :dance:

jozefina1970 pisze:
Ciepła pisze:Danusia Ty sie skumaj z Kubasiem haha on pije czarna gruntowke

A co to jest czarna gruntówka, że tak nieśmiało spytam?

chyba sypanna, zalewana :lol:

maciejowa pisze::mrgreen:
Zdążę z tym kalendarzem przed 1 grudnia

o to super :1luvu:

to sie mama ucieszy z kalendarza

Jednym słowem - parzonka :-)

Uuu, pamiętacie, jak braki były i się tzw. "dolewki" robiło? fuj, fuj :-)

Ciepła pisze:haha Danusia no tak
pasujecie do siebie jak ulal..
on tez lubi jesc

jozefina1970 pisze:Jednym słowem - parzonka Uuu, pamiętacie, jak braki były i się tzw. "dolewki" robiło? fuj, fuj

ja pamiętam :lol:

oj dawne czasy :wink:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:haha Danusia no tak
pasujecie do siebie jak ulal..
on tez lubi jesc

kiedy to prawda :mrgreen:

trawa11 pisze:
jozefina1970 pisze:Jednym słowem - parzonka Uuu, pamiętacie, jak braki były i się tzw. "dolewki" robiło? fuj, fuj

ja pamiętam
oj dawne czasy

haha pamietam 'emerytki' :ok:

Ja też pamiętam. A mój mąż to do tej pory dolewki pije :lol:

maciejowa pisze:Ja też pamiętam. A mój mąż to do tej pory dolewki pije

i smakuje mu to

ja nie lubie lury, kawa to ma byc kawa,a nie napoj kawowy :lol:

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:Ja też pamiętam. A mój mąż to do tej pory dolewki pije

i smakuje mu to
ja nie lubie lury, kawa to ma byc kawa,a nie napoj kawowy

myslalam,ze juz nikt nie pije dolewek

maciejowa pisze:Ja też pamiętam. A mój mąż to do tej pory dolewki pije

maciejowa pisze:ja nie lubie lury, kawa to ma byc kawa,a nie napoj kawowy

Ja też nie lubię ale kiedyś tak piłam a to podobno niezdrowe. Ostatnio numer w pracy zrobiłam: zalałam kawę parzoną z łyżeczki tylko jednej i się dziwiłam, co to za kawa ale taka byłam zaganiana, że pół wypiłam zanim się zorientowałam :-)

jozefina1970 pisze:
maciejowa pisze:Ja też pamiętam. A mój mąż to do tej pory dolewki pije

maciejowa pisze:ja nie lubie lury, kawa to ma byc kawa,a nie napoj kawowy

Ja też nie lubię ale kiedyś tak piłam a to podobno niezdrowe. Ostatnio numer w pracy zrobiłam: zalałam kawę parzoną z łyżeczki tylko jednej i się dziwiłam, co to za kawa ale taka byłam zaganiana, że pół wypiłam zanim się zorientowałam

jozefina1970 :ok:

No najpierw pije normalną a później się dolewką dopaja :lol:

Oglądam właśnie zdjęcia z wesela. Tego wcześniejszego

Mojej siostry

Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Kto przegląda forum