Nie wiem czy Milka nie będzie miała rujkę,jakoś podejrzanie miawczy?I brzuszek ma jak piłeczkę.Zaraz idziemy na antybiotyk to dowiem się co jej dolega.
Powiedział,że mam podać troszeczkę.Ona wczoraj robiła qupke.więc tragedji nie ma.Ma taki okragły brzuszek.Najlepszą diagnoze postawł mój TZ,ze Emilka to samiec stąd u Milki okrągły brzuszek.