Jana pisze:Wiem, że powinnam pójść do tych "ludzi", którzy wyrzucili kota i poprosić o książeczkę, albo chociaż informacje w jakim wieku jest kot i czy był kiedykolwiek szczepiony... Powinnam do nich pójść, ale na samą myśl o nich skręca mi się żołądek.
nie dziwi mnie to... nie wiem czy umiałabym zachować spokój w takiej sytuacji

