sylvio, chcialas jak najlepiej nie miej zalu do siebie.
Czasem trudno cos radzic, bo to straszna choroba i duzo kotow umarlo na Forum, ale przynajmniej byly pod dobra opieka i ktos o nie walczyl

. Ty tez przeciez chcialas jak najlepiej, wiec nie zalamuj sie prosze.
Moja kotka miala stwierdzona niewydolnosc nerek juz w 9 m-cy, podczas gdy prawdopodobnie zaczela niedmogac na nie jak miala 5 m-cy. Toze o czasie tyrafilam do weta z takim alym kotkiem i udalo sie go uratowac to cud. Cudem jest to, ze dzieki mojej naprawde niesamowitej wetce Hruptak zyje w dobrej kondycji psycho-fizycznej, ale jest duzo kotow ktorym sie tak nie poszczescilo, nie wiem czemu

.
Jedno wiem i bede pisac do znudzenia:
KOTOM NALEZY ROBIC PROFILAKTYCZNE PELNE BADANIA KRWI RAZ W ROKU - KONIECZNIE - nawet jak nam sie wydaje ze kot jest zdrowy. Tylko badania krwi sa w tsanie wykazac rozne ukryte choroby, w tym zw. z nerkami.