***BOKIRA [*]*** Gabi - znowu radość :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 04, 2010 20:37 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

Obrazek Gabi podróżniczka :lol:


Obrazek Gabi zdobywczyni - na szczycie drapaka, który kupiłam kociarstwu, żeby miało u Mamy :lol:


Obrazek Gabi obserwatorka :lol:


Obrazek Gabi polująca na rybkę - piłeczkę wewnątrz akwarium :lol:

Kliknij miniaturkę

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lis 04, 2010 20:42 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

Ślicznotko, wielkie kciuki!!! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lis 04, 2010 20:44 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

Wedelek wspaniale opiekował się Malusią :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kliknij miniaturkę

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lis 04, 2010 20:46 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

Piekne, słodkie koty, piekne zdjęcia!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lis 04, 2010 20:49 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

kalair pisze:Ślicznotko, wielkie kciuki!!! :1luvu: :1luvu:


Obrazek

Bardzo dziękuję za kciuki.
Tutaj czytam książkę z moim Dużym.
Gabi


Kliknij miniaturkę

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lis 04, 2010 20:50 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

vega013 pisze:
kalair pisze:Ślicznotko, wielkie kciuki!!! :1luvu: :1luvu:


Obrazek Bardzo dziękuję za kciuki. Tutaj czytam książkę z moim Dużym.
Gabi

O, jak ślicznie Gabisiu! To Ty jesteś mądra kicia! :D

Buziaczki dla Oliweczki! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lis 04, 2010 20:52 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

taizu pisze:Piekne, słodkie koty, piekne zdjęcia!


Dzięki bardzo :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lis 04, 2010 20:56 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

Śliczne fotki :1luvu: Gabi już całkiem dobrze?

A do Oliwki mam słówko... Lili - grubaśna?! Jak mogłaś, Oliwuniu? [foch]

:lol:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 04, 2010 21:49 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

marikita pisze:Śliczne fotki :1luvu: Gabi już całkiem dobrze?

A do Oliwki mam słówko... Lili - grubaśna?! Jak mogłaś, Oliwuniu? [foch]

:lol:


vega013 pisze:Obrazek Gabi w swojej stołówce, gdzie ma różne kocie pyszności tylko dla niej. Transporter (z dziurą wyciętą w drzwiczkach) trzeba było przymocować śrubami do podstawy drapaka, bo reszta kociarstwa cuda wyczyniała, żeby dostać się do środka.

Kliknij miniaturkę


Obrazek Cioteczko, ale Lili naprawdę jest grubaśna. Kiedy ważyła 1,5 kg, to była w normie. Teraz waży 1,9 kg. Popatrz proszę - Duzi zrobili takie karmidełko dla Gabi, która dostaje zupełnie inne jedzonko niż my. Gdyby Lili była w normie, to swobodnie by przeszła przez otwór. A to wygląda tak: najpierw wchodzi główka i przednie łapki Lili, potem z wielkim trudem przeciska się brzuszek Lili, a następnie tylne łapki. Duża się martwi, że Lili utknie w tej dziurze i będzie problem. Jeszcze gorzej, jak utknie kiedy nikogo nie będzie w domku i kilka godzin spędzi taka zaklinowana.

Duża znowu martwi się o Gabi, bo Malunia dziś przez cały dzień waży o 35 gramów mniej niż wczoraj. Kupki robi normalne, je, pije i bawi się, a waży mniej... I Duża znowu ma zmartwioną minkę.



Obrazek Kiedy Duża się martwi, to my wszyscy się martwimy i staramy się Ją pocieszyć. Ale naszą Dużą pocieszy tylko Gabi, jeżeli będzie przybierała na wadze.


Kliknij miniaturkę

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lis 04, 2010 22:10 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

vega013 pisze:Cioteczko, ale Lili naprawdę jest grubaśna. Kiedy ważyła 1,5 kg, to była w normie. Teraz waży 1,9 kg.


No, 1,9 kg to po prostu tyle kota, żeby było co do ręki wziąć bez obawy połamania :D A jak się główka przeciśnie, to i reszta przejdzie.

*

Co do Gabi: nie martwiłabym się tym, że dziś parę deko mniej waży. Natomiast niepokojące jest, że w ciągu dwu miesięcy w ogóle nie urosła...
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 04, 2010 22:25 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

marikita pisze:
vega013 pisze:Cioteczko, ale Lili naprawdę jest grubaśna. Kiedy ważyła 1,5 kg, to była w normie. Teraz waży 1,9 kg.


No, 1,9 kg to po prostu tyle kota, żeby było co do ręki wziąć bez obawy połamania :D A jak się główka przeciśnie, to i reszta przejdzie.

*

Co do Gabi: nie martwiłabym się tym, że dziś parę deko mniej waży. Natomiast niepokojące jest, że w ciągu dwu miesięcy w ogóle nie urosła...


Urosnąć urosła - wetki to stwierdziły. Ja codziennie ją widzę, więc nie zauważyłam różnicy wielkości. Natomiast przy tym wszystkim chudła. Czyli - rosła, ale traciła na wadze. Wtedy została solidnie odrobaczona po raz drugi (robaki mogły być ewentualną przyczyną utraty wagi). Kilka dni po tym odrobaczeniu zachorowała. Teraz już nie sterczą jej kości, kręgosłup nie jest taki ostry. Nabrała trochę ciałka.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lis 04, 2010 22:59 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

vega013 pisze:Urosnąć urosła - wetki to stwierdziły. Ja codziennie ją widzę, więc nie zauważyłam różnicy wielkości. Natomiast przy tym wszystkim chudła. Czyli - rosła, ale traciła na wadze. Wtedy została solidnie odrobaczona po raz drugi (robaki mogły być ewentualną przyczyną utraty wagi). Kilka dni po tym odrobaczeniu zachorowała. Teraz już nie sterczą jej kości, kręgosłup nie jest taki ostry. Nabrała trochę ciałka.


Fakt, robaki potrafią 'zjadać' od środka. No i to choróbsko ostatnio... A skoro kości rosną, to już dobrze. (Na zdjęciach, obok innych kotów, dorosłych i dorodnych, Gabi wydaje się maleńka.) - Oby teraz ciałka przybywało szybko :ok:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 04, 2010 23:02 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

vega013 pisze:
Kociara82 pisze:znajac zycie znow dostane opiernicz za spam, ale zajrzyjcie tam, chociaz podnoscie watek, serce sie kraje, ja :crying: viewtopic.php?f=1&t=119509


Czy ja kiedykolwiek kogokolwiek opierniczyłam za umieszczanie w moim wątku linków do wątków kotów potrzebujących pomocy? Za kogo Ty mnie masz? :roll:

Spamuj ile tylko chcesz. Najważniejsze, żeby ten spam odniósł pozytywny skutek!!!

ja nie mialam na mysli ciebie, ale wiesz jak jest... wielki brat patrzy ;)
oj, mam nadzieje, ze przyniesie efekt choc w postaci kochajacego DT. Kocio jest taki sliczny i taki miziasty... :1luvu: :1luvu: spragniony milosci, czulosci... powiedz sama, czy jakiegos kota mozna nie kochac? Czy wogole mozna az tak nie kochac?! :evil: :evil:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lis 04, 2010 23:03 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

vega013 pisze:
MaryLux pisze:Gabuniu, Oliwuniu, Wedelku, dzie jeśteście?
Inka


Obrazek Ja cały czas byłam w domku. Duzi pojechali na groby przodków do Mamy Dużej. Musieli zabrać Gabi, bo dostawała Biotyl w zastrzykach i EnteroMicro do pysia. Do towarzystwa Gabi zabrali kociego opiekuna i podusię zarazem, czyli Wedelka. Zastanawiali się, czy mnie nie zabrać, ale Duża martwiła się, że Filunio będzie mnie szukał. Jeszcze nigdy nie rozstawaliśmy się nawet na minutę. No i mała, ale grubaśna Lili lubi się do mnie tulić. Pojechali sobie i całą dobę ich nie było. Martwiliśmy się, szczególnie o Gabi, ale wróciła w świetnym humorku i od razu wskoczyła do mnie, bo była barrrdzo stęskniona. Duża mówi, że zaraz powybiera i wklei fotki z tego wyjazdu.
Przesyłam Cioteczkom moje najsłodsze lizu, lizu, lizu, a Ineczkę tulę najserdeczniej, jak tylko potrafię
Oliwka


Kliknij miniaturkę


Oliwciu :1luvu: :1luvu: :1luvu: pieknotko moja kochana :*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lis 04, 2010 23:04 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-przełom? :)))

vega013 pisze:Obrazek Gabi podróżniczka :lol:


Obrazek Gabi zdobywczyni - na szczycie drapaka, który kupiłam kociarstwu, żeby miało u Mamy :lol:


Obrazek Gabi obserwatorka :lol:


Obrazek Gabi polująca na rybkę - piłeczkę wewnątrz akwarium :lol:

Kliknij miniaturkę


nie noooo :1luvu: :1luvu: :1luvu: coraz piekniejsza jest kotunia :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: maeria89 i 18 gości