Mini zoo po Irlandzku :)

[Gingger]

po 2dniach pchel juz nie mielismy...mieszkanie i futerko spryskujemy jeszcze w razie czego...teraz wlasnie sie pakujemy...
tzn ja pakuja a Zara wypakowuje-chyba nie ma ochoty na przeprowadzke =]
wszystko mi z workow i roeb wyciaga
nie mowiac o pomocy przy myciu szafek, podlog etc....woda juz 2 razy byla wylana


a tym czasem za oknem nam sie rozpadalo nie wiadomo kiedy wiec chyba z zakupow nici...bedziemy siedziec glodni

[Gingger]

dawno nas nie bylo...

dziewczyny! udalo mi sie jakos namowic TZ'ta na drugiego kota! troche podstepem ale udalo sie...
chcialam sie teraz tylko dowiedziec czy lepiej mi wziasc jakiegos doroslego kota czy kocie? nasza Zara ma okolo pol roku...
ja osobiscie CHYBA wolalabym kota doroslego-nawet jednego mam na oku juz od dawna...
moj TZ wolalby raczej malego kota..

Zara z naszych obserwacji dogaduje sie z kotkami malymi jak i doroslymi.jest bardzo ciekawa i przyjazna.
jestem ciekawa jak z waszym doswiadczeniem w tych sprawach? czy latwiej wprowadzic kocie czy kota doroslego?

Chcemy chlopca tym razem...wiec napewno bedzie latwiej...

[Gingger]

no wiec najprawdopodobniej w sobote sie dokocimy!
Jinxie przyjedzie do nas kolo 3po poludniu...ma 3 lata i jest przystojnym Ragdollem.
zdecydowalismy sie na kota doroslego...

i jestesmy w nim zakochani po uszy!
pozniej pokaze wam zdjecie

[Gingger]

a to nasz Jinxie



prawda, ze przystojniak?

[Gingger]

jeszcze tylko godzina!

[kalair]

a to nasz Jinxie



prawda, ze przystojniak?

Przepiękny!
A do czego godzina?

[PcimOlki]

...
A do czego godzina?

Do dokocenia.

[kalair]

O..

[Gingger]

juz jest!!! przepiekny i przemily Jinx
jego pani sie poplakala...pan razem z nia a tylko my usmiechnieci od ucha do ucha.
Zara wpatrzona w niego jak w obrazek, Jinx troche speszony ale zwiedzil juz cale mieszkanie, zjadl pare chrupkow i teraz siedzi pod kanapa..bo Zara go tam zapedza...w sensie ona chce go obwachac, obejrzec i bawic sie a on ma co innego teraz na glowie.

Generalnie ona za nim jak cien..az sie chlopak zmeczyl jej natrectwem
ale jest piekny i ogrooooooooooomny!
i taki mily...juz sie lasil i lepek nadstawial
a jak oni razem slicznie wygladaja

Boze az nie moge przestac sie usmiechac...a niedlugo do roboty musze..

[PcimOlki]

Ładny jest - prawie jak mój Olek.

[kalair]

Gingger, gratuluję!

[Gingger]

dzieki:)
najpiekniejszy na swiecie..a jak mruczy!

[PcimOlki]

dzieki:)
najpiekniejszy na swiecie..a jak mruczy!

Możemy się umówić, że na zachodniej półkuli najpiękniejszy.

[kalair]

dzieki:)
najpiekniejszy na swiecie..a jak mruczy!

Możemy się umówić, że na zachodniej półkuli najpiękniejszy.

Nioo..

[PcimOlki]

dzieki:)
najpiekniejszy na swiecie..a jak mruczy!

Możemy się umówić, że na zachodniej półkuli najpiękniejszy.

Nioo..

Wietrzę w powietrzu pożogę nuklearnego starcia.