Złomiarze pod nóż, czyli sterylki na skupie- Łódź. POMOCY!!!

Femka pisze:ocieplaczem nie dysponuję, ale jakieś stare ciuchy polarowe się znajdą.
Jak się przydadzą, to dostarczę, gdzie trzeba.
Ale to będą naprawdę pojedyncze sztuki.

Mam torbę bawełnianych koszulek, miały jechać do schroniska, chcecie, przydadzą się do tych budek :?:

Mogę podrzucić gdzie trzeba, jakby co.

Zapraszam na kolejny bazarek dla złomiarzy:
viewtopic.php?f=20&t=119465
tym razem kawusia

Myszeńk@ pisze:
Femka pisze:ocieplaczem nie dysponuję, ale jakieś stare ciuchy polarowe się znajdą.
Jak się przydadzą, to dostarczę, gdzie trzeba.
Ale to będą naprawdę pojedyncze sztuki.

Mam torbę bawełnianych koszulek, miały jechać do schroniska, chcecie, przydadzą się do tych budek

Mogę podrzucić gdzie trzeba, jakby co.

Takich bawełnianych rzeczy to ja mam sporo jak by co.
Te Twoje daj do schroniska, tam jest ogromne zapotrzebowanie na posłanka i wszelkie poddupniczki.

pisiokot pisze:Takich bawełnianych rzeczy to ja mam sporo jak by co.
Te Twoje daj do schroniska, tam jest ogromne zapotrzebowanie na posłanka i wszelkie poddupniczki.

Ok, wybiorę się niedługo, torba stoi i czeka

, może jeszcze płaszcz wezmę stary, milutki, ukochany, ale już się nie nadaje ... tylko czy sama mam go pociąć?

Na działce zobaczę, może są bluzy polarowe, one stare były, tylko czy już nie wyrzucone, dam znać

Płaszcz zawieź, takie duże rzeczy (byle ciepłe) dziewczyny z kociarni wkładają do dużych koszy, w których śpią kociaste.
A na stare bluzy polarowe reflektuję, potnę je sobie i będzie do budek styropianowych :wink:

.

Marija, wyrazy podziwu i kciuki za szybkie zakończenie akcji :ok:

I za to, by karmiciel zawiadomił Cię o nowych kotach, zanim się rozmnożą - moje ciągłe marzenie..

Jutro łapiemy. Kciuki znów potrzebne :ok:

nie wiem do kogo, więc piszę tutaj

:
poproszę bardzo o numer konta na pw na który mogłabym przesłac wsparcie dla kociaków ze skupu.

z góry dziękuję !:)

PW poszło.
Dziękuję :1luvu:

marija pisze:Jutro łapiemy. Kciuki znów potrzebne

Od samego rana :ok:

I ja sie dołączę :ok:

Robiłam w tym roku domek dla swoich przyblokowych kotów i trochę poczytałam na ten temat. Bawełniane rzeczy podobno szybko wilgotnieją, także nie radzę ich wkładać do środka. Najlepsze są polarki. Ja wsadziłam stare swetry i ciągle są suche:)
Dodam tylko, że koty budkę uwielbiają i pilnują jej przez większość dnia

Trzymam kciuki za kotki :ok:

jesteście super! :1luvu:

Doopa- lał deszcz, koty nawet nosow nie wyściubiły :evil:

I choć zaprzyjaźniona lecznica prosi, żeby ich na weekend dzikami do sterylki nie uszczęśliwiać, tym razem zgodzili się na niedzielne popołudnie

Zatem łowy kolejne będą przy niedzieli :ok:

Skarpetka kotów ze skupu nie jest już pusta :1luvu:

120 zł- od feryenne :1luvu:

60 zł- od taizu za bazarek mariji :1luvu:

30 zł- od mariolatro za bazarek mariji :1luvu:

20 zł -od rakanny :1luvu:

20 zł od pisiokota za bazarek XAgaX :1luvu:

25 zł od alix76 za bazarek duszka686 :1luvu:

150 zł od Femki za bazarek duszka686 :1luvu:

100 zł od edii :1luvu:

50 zł od Terry50 za bazarek mariji :1luvu:

20 zł od Myszeńki za bazarek mariji :1luvu:

35 zł od mariolatro a bazarek mariji :1luvu:

Razem : 630 zł

DZIĘKUJĘ :1luvu:

Wydatki:

6 sterylek x 100 = 600 zł
5 kastracji x 55 = 330 zł

Za sterylki 930 zł, leczenie malucha z kociego kataru, odpchlenie, dwa odrobaczenia 112 zł, czyli razem 1042 zł

1042 zł- 630 zł= 412zł- te dołożyłam ja i pani Alicja.

marija pisze:Doopa- lał deszcz, koty nawet nosow nie wyściubiły

No co się dziwisz, kobieto, Ty byś po deszczu łaziła ?

W weekend ma być ładnie, to może pójdzie lepiej niż dziś :ok:

.

Złomiarze pod nóż, czyli sterylki na skupie- Łódź. POMOCY!!!

Kto przegląda forum