bidy moje kochane, H2 i E2 ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 03, 2010 14:00 Re: bidy moje kochane, głodzone ;-)

Tak, pudełko to najlepsza zabawka :) Który pierwszy jest w środku (zawsze jest to Cookie), ten broni twierdzy, a drugi próbuje ją zdobyć :P

Sunshine, a ile Twoi juniorzy ważą? Moje: niecałe 4 miesiące - 2,8 kg; 5,5 miesiąca - 3,1 kg. Apetyt powoli im maleje - a ja przez to mam wrażenie, że coś jst ne tak, bo wcześniej jadły bardzo dużo :)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Śro lis 03, 2010 14:03 Re: bidy moje kochane, głodzone ;-)

Hans półroczny 2,5kg, Elza, 13m-cy- 3,9kg. Juniorzy będą w piątek na odrobaczeniu więc będę miała najświeższe wiadomości :wink:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 03, 2010 20:07 Re: bidy moje kochane, głodzone ;-)

Pojechaliśmy z Helgą do weta. Nie podobała mi się jej nadprodukcja ropek w oczkach :( No i księżniczka dostała antybiotyk. Pani dr pochwaliła nasz pomysł z zylexisem. Kicia od razu dostała porcję. W piątek na drugą dawkę zylexisu i odrobaczenie. A Juniorzy na powtórkę szczepienia. Erwin po raz pierwszy odwiedzi stare kąty. Ciekawe co pani dr powie gdy go zobaczy- czy urósł, zmężniał :?:
Widzieliśmy przy okazji Kózkę- przepiękną tri, półroczną kotkę. Kicia już bez ogonka, jeszcze obolała. Była cała poharatana. Ale już wychodzi na prostą :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 8:58 Re: bidy moje kochane, głodzone ;-)

Hans kicha :( Ręce mi opadają. Dopiero, co wziął serię zylexisu. Ja już nie mam pomysłu jak pomóc moim kiciom... :cry:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 9:05 Re: bidy moje kochane, głodzone ;-)

kurcze, a może to tylko takie sobie kichanie? czy gilem strzela mały?
zylexis powinien pomóc, tylko trochę czasu potrzeba...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 9:18 Re: bidy moje kochane, głodzone ;-)

HSB twierdzi, że go okichał :(

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 10:06 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

bez paniki sunshine :wink:
obserwujcie czy kichanie się nie zwiększa. Może to tylko jednorazowe.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 10:43 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Nie panikuję. Poczekamy do jutra- i tak musimy jechać z całym stadem do lecznicy. Pani dr obejrzy i zadecyduje. Hans kichał co jakiś czas, to nie było jednorazowe :(

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 10:44 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Dzieki Magdo, za wsparcie :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 12:05 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Czy tylko nasze koty mają zapędy meteopatyczne? Wczoraj Juniorzy nie mogli sobie znaleźć miejsca. Do późnej nocy szaleli, a za pas startowy służyliśmy z HSB tak długo, jak długo starczyło nam cierpliwości. Potem zastosowaliśmy jedyny skuteczny sposób- zawstydziliśmy chłopaków życiem małżeńskim :oops: Więc ja dziś niewyspana, ale nie narzekam :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 12:12 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Hans rano próbował mi towarzyszyć w kąpieli. Gdy nie mógł sie dostać do wanny, miauczał rozpaczliwie. Że już nie wspomnę o jego spacerach po brzegu wanny w momencie gdy chcę spłukać włosy :twisted: Kicior kochany :1luvu: Wszystko robi we współpracy z ludźmi, chce być tak pomocny. Najlepiej jakby mógł być we wszystkich miejscach na raz :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 15:37 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

sunshine pisze:Czy tylko nasze koty mają zapędy meteopatyczne? Wczoraj Juniorzy nie mogli sobie znaleźć miejsca. Do późnej nocy szaleli, a za pas startowy służyliśmy z HSB tak długo, jak długo starczyło nam cierpliwości. Potem zastosowaliśmy jedyny skuteczny sposób- zawstydziliśmy chłopaków życiem małżeńskim :oops: Więc ja dziś niewyspana, ale nie narzekam :P


no ładnie to tak koteczki gorszyć???? :ryk:

moje w taką pogodę jak dziś to by tylko spały......... budzą się na michę :P
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 15:40 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Dziewczny tak mają- butelkowa pogoda, butelkowe zachowanie. Choć Elza potrafi być upierdliwa i tylko na kolanka. Juniorzy jeszcze do tego nie dorośli. Ale ponieważ uczą sie dużo i chętnie od starszch cioć to i do tego dojdą. Mam nadzieję :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 17:06 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

magdaradek pisze:
sunshine pisze:Czy tylko nasze koty mają zapędy meteopatyczne? Wczoraj Juniorzy nie mogli sobie znaleźć miejsca. Do późnej nocy szaleli, a za pas startowy służyliśmy z HSB tak długo, jak długo starczyło nam cierpliwości. Potem zastosowaliśmy jedyny skuteczny sposób- zawstydziliśmy chłopaków życiem małżeńskim :oops: Więc ja dziś niewyspana, ale nie narzekam :P


no ładnie to tak koteczki gorszyć???? :ryk:

moje w taką pogodę jak dziś to by tylko spały......... budzą się na michę :P

Swoją drogą kicie wcale nie były zgorszone. Nie raczyły nawet tyłków przesunąć. Patrzyły tylko wielkimi oczmi: no, już?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2010 17:07 Re: bidy moje kochane, kolejny antybiotyk:-(

Helgi oczka wyglądają lepiej :piwa:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, EmiEmi, Google [Bot] i 348 gości