Stanę na głowie, by je do Katowic przewieźć, tylko nie wiem o jaki termin i godzinę chodzi?
Bardzo Wam dziękuję za nadzieję...
W tej chwili jest tylko kotka, kocurek (?) na kociarnię póki co nie wrócił

Mam ciągle nadzieję, że jeszcze się pokaże, choć w tej chwili priorytetem jest wg mnie ratowanie koteczki - ona siedzi zamknięta w klatce i wariuje, trzeba ją stamtąd zabrać koniecznie.