TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

A Duzi, którzy byli zainteresowani Rysiem i nawet mailowali w tej sprawie wciaż milczą?...

Caragh pisze:Kacperek:

Jakbym widziała Kileczka mojego kochanego :1luvu:

moje żywe sreberko i cudowne szczęście :1luvu:

i to dzięki Justynie... :1luvu:

Buraski są przecudniaste!!!

LSVC ja wlasnie ten domek mialam na mysli.... moze sie jeszcze odezwa, mam nadzieje...

W sprawie Manka powtornego telefonu nie bylo, ja tez sie nie dodzwonilam...
cos mi sie zdaje, ze po cichu zrezygnowali... Szkoda, bo takiego kota jak Maniek nie znajda nigdzie! Nie wiedza, co traca :wink:

Byłam dziś u weta z Zuzu i Eustachym . Zuzu dostał kolejny steryd a Eustachy miał badanie moczu , wynik nadal jest podwyższony , ale już został odstawiony antybiotyk a tez już nie będzie dostawać caniwiton , nie przyniósł oczekiwanego skutku , będzie za to nowy lek , nie pamiętam jaki , jak dojedzie ....

W sprawie Rysia i Manka już nikt nie zadzwonił :evil:

A dzis byłam u znajomej u której jest ten znaleziony około 5 - 6 mies rudy kocurek , zrobiłam zdjęcia i je wysłałam do Caragh z prośba o ich wklejenie i o ogłoszenia .

Maniek , Rysiu , Diabolo ( rudy młodzieniec ) oraz kilka burasków nadal szuka domu ...

Tak kombinuje, co można by zrobić, żeby adopcje jakoś się rozkręciły i sama nie wiem :cry:

Niby coś mi się pod czachą telepie, ale nie chce wyleźć do końca. Chyba jakiś reset muszę sobie zapodać, to może wtedy mnie oświeci?
Wiem, że nie chodzi tylko o ogłoszenia, ale coś bardziej "na dużą skalę".

Dziewczyny może jakaś burza mózgów?

Mnie chodzi po głowie akcja do prasy czyli czasopisma pro zwierzęce tak jak np :
KOCIE SPRAWY , KOT , MÓJ PIES , PIES oraz czasopisma lokalne jak Dziennik Zachodni ( dodatek tyski ) czy Echo . Tylko ze ja nie mam pojęcia jak sie za to wziąć :oops:

. A teraz poprosiłam koleżankę o zbiorczy plakat i zobaczymy co z tego wyniknie ....

tylko takie ogloszenia chyba sa platne? pomysl niezly, na pewno zwiekszylby szanse kociakow, tylko trzeba by sie dowiedziec co i jak

zobaczcie... rece opadaja, nie moge tego zrozumiec... serce sie kraje, ja :crying:

viewtopic.php?f=1&t=119509
Czy ta ludzka znieczulica kiedys sie skonczy?

Przed chwilka była zawieźć do Leśnego Pogotowia dla Dzikich zwierząt ponad 100 kg żołędzi :lol:

czy jest ktoś chętny na kolejne zbieranie , jelonki i sarenki bardzo proszą o jedzonko , jedzonko które nic nie kosztuje , wystarczy je tylko pozbierać ......

Była tez z Ozzim u weta bo całą noc wymiotował i dostał zastrzyki i jak nie przejdzie do jutro to znów jedziemy ...

Justa&Zwierzaki pisze:A dzis byłam u znajomej u której jest ten znaleziony około 5 - 6 mies rudy kocurek , zrobiłam zdjęcia i je wysłałam do Caragh z prośba o ich wklejenie i o ogłoszenia .

Oto on

Dzięki za wstawienie zdjęć Diabola

:):):

Diabolo juz w DS w Będzinie :1luvu:

Dzięki Justynie dowiedziałam się o istnieniu leśnego pogotowia w Mikołowie. W związku z tym zorganizowałam akcję w mojej szkole i przedszkolu i udało nam się zebrać troszkę kasztanów, żołędzi, marchewek, jabłek i buraków. Muszę przyznać, że ludzie w tym pogotowiu są baardzo mili i za rok znowu coś zorganizujemy

Kotola pisze:Dzięki Justynie dowiedziałam się o istnieniu leśnego pogotowia w Mikołowie. W związku z tym zorganizowałam akcję w mojej szkole i przedszkolu i udało nam się zebrać troszkę kasztanów, żołędzi, marchewek, jabłek i buraków. Muszę przyznać, że ludzie w tym pogotowiu są baardzo mili i za rok znowu coś zorganizujemy

kKtola jesteś wielka :1luvu:

Diablo jest sliczny :1luvu:

taki milutki pysio ma :1luvu:

Ozzy, kochanie moje, co sie dzieje? :cry:

ciocia calym serduszkiem jest z Toba, caly czas o Tobie mysli... Pamietaj, koteczku, ze bardzo Cie kocham, bardzo, bardzo, bardzo mocno i nigdy nie przestane :1luvu:

Jestes bardzo dzielnym koteczkiem

Justa, koniecznie go ode mnie ucaluj i wymiziaj... bardzo cie prosze.... wiesz, ze i mnie ten skarbek kochany jest szczegolnie bliski... :1luvu:

pomruczonka dla mrusiow i hopsiamy po domki...
ciocia idzie spac, mrusie buzia i mizia na dobranoc

moze przysni mi sie jakis domek dla ktoregos z was? Czasem zdarzaja mi sie tak jakby prorocze sny.... wiec moze... :ok:

dobranoc, moje kochane kocie sloneczka :1luvu:

TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

Kto przegląda forum