problem, bo nie ma kiedy pan karmiciel obiecał do końca tygodnia złapać maluszka narazie na jutro zaplanował łapanie kocicy - bo za chwilę sprawa może okazać się bardzo pilna
tyle że na wątku nic się nie dzieje rozmawiałam z panem - on też nie codziennie ma możliwość łapania i skupia się głównie na złapaniu kocicy .. dzisiaj byłam umówiona z kimś do pomocy w łapaniu - ale niestety nie doszło do skutku jutro o 8 ma przyjechać martka - podbierak już mam ogólnie mam nastawienie że jak jest martka - to łapanie nie może się nie udać