PILNIE POTRZEBNA POMOC -KOT UMIERA W OCZACH-UMARŁA

Witam ciebie Edytko. Wet. naprawdę chce pomóc. Specjalnie przychodził w niedzielę i poniedziałek, otwierał klinikę i podawał jej kroplówkę. Stwierdził,że może to nie jest głupi pomysł z tą strzykawką.

dobra to niech kot je i nabiera sił - to za zdrówko :ok:

Niech je, niech je! Żeby miał siły! Postaraj się nie okazywać niepokoju przy kotku bo on to wyczuje a teraz potrzebuje również Twojego spokoju i napędu do działania. :ok:

za zdrówko!!!

Yyyy????

Czy mogę zapytać o uzasadnienie podanie sterydu?

Brak takiego-kontynuacja

ula-misia pisze:Brak takiego-kontynuacja

Super.

A tak BTW - po co kotu z FeLV dr Jagielski?
Ja rozumiem, że jest świetnym fachowcem, ale jest onkologiem.
Białaczka wirusowa kotów, to nie nowotwór - to choroba wirusowa. I na pewno nie leczy się jej sterydem. Jeśli wyprawa do dr Jagielskiego miałaby zaskutkować odstawieniem sterydów - to jestem jak najbardziej za.

Do dr Jagielskiego nie dam rady ale jestem umówiona dzięki Fundacji KOT do Torunia do dr Krawczyka

ula-misia pisze:Do dr Jagielskiego nie dam rady ale jestem umówiona dzięki Fundacji KOT do Torunia do dr Krawczyka

No to mam tylko nadzieję, że przy zaleceniach dr Krawczyka pozostaniesz. Z pożytkiem dla kota.

Ula-misia, musisz się nauczyć pytać weta o pewne rzeczy, tak, jak np. o ten steryd i uzasadnienie jego podania. Nie chodzi mi o to, żeby podważać kompetencje weta, ale następnym razem po prostu spytaj po co chce dać taki lek? tym bardziej, ze kilka dni wcześniej kicia dostaje Zylexis, wiec to trochę bez sensu. Niestety z prowadzeniem białaczkowców u nas jest jeszcze problem, jest coraz lepiej, z tego co ja zauważyłam w lecznicach, ale wielu wetów nadal nie ma pojęcia o białaczce i możliwościach jej leczenia.

A czy wet sprawdzał kici pyszczek? może ma jakiś stan zapalny, nadżerki, coś ją uraża i stąd wynika niechęć do samodzielnego jedzenia?

Napisz koniecznie co usłyszeliście dziś u polecanego weta.

Milenap. Ok. godziny temu wróciliśmy od weta z Torunia. Ten człowiek nie wierzył własnym oczom i uszom i temu co zobaczył. Natychmiast odrzucić sterydy, kroplówka /ale nie podskórna jaką dostawała Misia we Włocławku/ tylko dożylna 250 ml, antybiotyk, wit. zalecenia co do dalszego leczenia 2 razy dziennie kroplówki z PWE + glukoza, antybiotyk, wit.B12 do samodzielnego podawania.Stwierdził stan zapalny j.ustnej połąćzony z silnym kamieniem nazębnym , odwodnienie, apatia. Umówieni jesteśmy na poniedziałęk. Po podleczeniu podawanie interferonu.

Agn., Olu , Asiu -Fundacjo KOT bardzo wielkie dzięki za pomoc jesteśmy Waszymi dłużnikami/ bez względu na to co się może zdarzyć/ - warto wiedzieć i wierzyć, że są ludzie, którzy sami bezinteresownie chcą i zrobią b. wiele żeby pomóc - wielki szacunek dla Waszej pracy- DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!!!!

Wspaniałe trzy dziewczyny, lub więcej z fundacji Kot - jesteście cudowne: jaki będzie wynik walki nikt na razie nie może powiedzieć : jedna m,ama mikser , druga sitko, apteka strzykawki, sklep p[omoc a Misia stanie na nogach. Powoli to musi trwać. Ale powiedziałyście wiele wartościowych słów - też się nia damy. Lekarz wspaniały: Tak trzymać ! Ola, Asia, i chyba Agnieszka-- bardzo wielkie Dzięki- z poszanowaniem Biedny ale zakochany w mojej żonie i Misi Julek z Włocławka

ula-misia pisze:Milenap. Ok. godziny temu wróciliśmy od weta z Torunia. Ten człowiek nie wierzył własnym oczom i uszom i temu co zobaczył. Natychmiast odrzucić sterydy, kroplówka /ale nie podskórna jaką dostawała Misia we Włocławku/ tylko dożylna 250 ml, antybiotyk, wit. zalecenia co do dalszego leczenia 2 razy dziennie kroplówki z PWE + glukoza, antybiotyk, wit.B12 do samodzielnego podawania.Stwierdził stan zapalny j.ustnej połąćzony z silnym kamieniem nazębnym , odwodnienie, apatia. Umówieni jesteśmy na poniedziałęk. Po podleczeniu podawanie interferonu.

Chciałam tylko napisać, że od paru wetów usłyszałam ostatnio, że nie podaje się kotom glukozy. Kiedyś się podawało, ale to nie ma uzasadnienia, koty nie potrzebują cukrów dostarczanych w ten sposób.
Na wzmocnienie podaje się kotom aminokwasy.

PILNIE POTRZEBNA POMOC -KOT UMIERA W OCZACH-UMARŁA

Kto przegląda forum