Staruszka Whiskasia Miła u Killathy- odeszła [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 01, 2010 20:43 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

No to ogromne kciuki za babunię,oby wszystko dobrze zniosła :ok: :ok: :ok:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 02, 2010 7:30 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Killatha pisze:jeżeli w nocy Miła nie dostanie kolejnej rujki to jutro jedziemy do weterynarza - sterylka [...]


Mocne :ok: za Miłą.
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 8:37 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Miła trzymaj się koteczko :ok:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto lis 02, 2010 13:36 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

jest cudna, przeszła metamorfozę!

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Wto lis 02, 2010 21:06 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

no i Miła do weta nie pojechała
Naomi ma problem z oczkiem, a we dwie do transporterka się zmieścić nie chciały
to znaczy fizycznie zmieściłyby się napewno bo obie malutkie
ale w paradę weszło ego Miłej i żaden inny kot oprócz Miłej do transporterka się już nie zmieścił
a oczko Naomi wydawało mi się pilniejsze
skoro Miła na sterylkę czekała tyle lat to może poczekać jeszcze nawet parę dni
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lis 02, 2010 22:24 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Kto to widział, żeby dostojną seniorkę upychać w transporterze z innym kotem :wink:

Skoro przyszedł czas na sterylkę to trzymam kciuki. Miła to twarda babka, na pewno szybko dojdzie do siebie :ok:
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Wto lis 02, 2010 23:50 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Trzymam kciuki :ok:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Śro lis 03, 2010 21:31 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

w tym tygodniu nie dam rady podjechać (no chyba że byłby jakiś kryzys, oby nie)
a w piątek wieczorem przecież Miłej nie zawiozę, muszę mieć jakieś względy dla moich wetów
czyli poczeka do przyszłego tygodnia
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lis 05, 2010 21:53 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Miła to jest naprawdę kochana koteczka
poprostu brak mi słów aby opisać jej zalety
takich kotów jak ona to można mieć w domu dużo
za to maluchy 8O !
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 06, 2010 13:00 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Też wolę starsze koty, są takie stateczne, spokojne, nie latają jak tajfun po całym domu.
Ktoś kto zaadoptuje Miłą będzie miał super kotkę.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pt lis 12, 2010 22:26 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Miła jest kochana
nauczyła się pokazywać brzuszek do mizianek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lis 16, 2010 20:52 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

gotowane albo surowe mięsko z kurczaka to jest to co Miła lubi najbardziej
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lis 16, 2010 22:33 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Killatha pisze:Miła jest kochana
nauczyła się pokazywać brzuszek do mizianek


To może świadczyć o tym jak duże zaufanie koteńka ma do ciebie.
Ech,poszczęściło się koteczce :1luvu:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 18, 2010 20:19 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

ja jestem pełna podziwu dla jej metamorfozy
zrobiła mi się kicia z pluszowym, mięciutkim i bardzo puszystym futerkiem
nieproporcjonalnie grubym ogonem w relacji do małego ciałka
i bardzo miziasta
jest cudowną koteczką, piękną i mądrą
czasami pewne zachowania są dla niej dziwne, uczy się podglądając resztę kotów
ale wszystkie koty uczą się wzajemnie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 22, 2010 19:49 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

ale miała szczęście kitusia :D

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuza i 39 gości