Jakoś bardziej ufam trawce niż tabletkom czy pastom... Stoi sobie i jak kot ma potrzebę, to skubnie

W małych zoologicznych czasem można kupić tabletki, również odkłaczające, na sztuki - mogłabyś przetesować, co trafi w książęcy gust

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AYO pisze:W herzklekot jeszcze nie popadłam ale skąd wiedzieć jaki odkłaczacz przypadnie ksieciu panu do smaku
AYO pisze:Mam mu SAMA podać tabletkę?![]()
AYO pisze:Mam mu SAMA podać tabletkę?![]()
AYO pisze:Przy ostatniej wizycie kontrolnej u weta trzeba nas było trzech do podania kotku jednej tabletuni na robaczki.
Faktem jest, że pani bardzo sprawnie - błyskawicznie wręcz- wsuneła unieruchomionemu i zdumionemu kotu pęsetą tablete w paszcze i jeszcze dała popic ze strzykawki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 79 gości