Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; Halloween ;)

ewkaa pisze:
Kicorek pisze:

tylko rudego precelka do kompletu brakuje
Bałwanki też mi się szalenie podobają

Ech niektorzy to maja szczesliwe zycie :1luvu:

Zamawiam balwanki a z pepsi korki moga byc?

Kicorek pisze:
ewaw pisze:Kicorek, jak Ty to robisz, że u Ciebie tak czyściutko, bielutko...
Jakby Twoje koty nawet kłaczka nie gubiły...
U mnie to ciągle możnaby sprzątać i wszędzie kłaki...
Ty masz co prawda większość devonów, ale przecież Kitka czy Cyryl chyba kłaki gubią?
Cyryl ma bardzo mało podszerstka, więc mało sierści gubi, za to Kitka kłaczy za całą piątkę
U mnie też mnóstwo kłaków, tylko w dużym pokoju mniej, bo tam koty wchodzą tylko jak jestem w domu (przez fikusy, które bardzo lubię, bo osobiście zrobiłam z jednego drzewko, a drugi wyhodowałam z sadzonek, i wiszące paprocie, które też lubię i nie chcę, żeby któreś futro je zrzuciło )

Ile razy byłam u Ciebie, to nawet kłaczka nie widziałam. A na zdjęciach to już w ogóle,
tak czyściutko... Moje koty to chyba kłaczą ponad normę, bo ja nie wyrabiam ze sprzątaniem :roll:

Chciałabym mieć tak czysto, jak u Ciebie...

Moja Kitka dziś kończy 15 lat. I cóż więcej mogę napisać... cieszę się, że ma dobry humor, że nie stresuje jej podawanie tabletek, że uwielbia głaskanie i czesanie, że potrafi się upomnieć o moją uwagę, że lubi gości, że lubi devonki, i że jej sierść jest wszędzie. Oby tak było jeszcze długo, długo. Mój ukochany kot... :1luvu:

sto lat!! sto lat!!! sto lat!!!! niech zyje Kitka nam!!! ( i Kicorek też, bo ktoś musi kłaki sprzatac)

Kicorek pisze:Moja Kitka dziś kończy 15 lat. I cóż więcej mogę napisać... cieszę się, że ma dobry humor, że nie stresuje jej podawanie tabletek, że uwielbia głaskanie i czesanie, że potrafi się upomnieć o moją uwagę, że lubi gości, że lubi devonki, i że jej sierść jest wszędzie. Oby tak było jeszcze długo, długo. Mój ukochany kot...

Wszystkiego dobrego dla Jubilatki :1luvu:

i gratulacje dla personelu dwunoznego ,ktory tak db obsluguje koteczke :kotek:

Strona WWW

100 lat dla Kiteczki i jeszcze więcej kłaków.

Kitko, normalny kocie w tym stadzie mutantów - 100 lat w zdrowiu! :1luvu:

Hrabino

dostojna już z Ciebie dama. Życzę, żebyś ładnie łykała swoje leki (no cóż, wiek ma swoje prawa) i pięknie siała futrem po Kicorkowej chałupie jeszcze długie lata :ok:

Sto lat Hrabino!
:birthday:

Kiteczko! STO LAT w zdrowiu!!! :1luvu:

Kiteczko

, przecudna :1luvu:

srebrzysta :1luvu:

przede wszystkim niech Ci zdrówko dopisuje dłuuugiiieee lata i nie daj sobie wejść na głowę kosmitkom :wink:

No ,no piękny wiek.Sto lat dla srebrnej damy :1luvu:

Wszystkiego najlepszego dla szanownej Jubilatki:)

Kiteczko! 100 lat w zdrowiu i w doborowym towarzystwie !

Dziękuję, wszystko przekażę Kitce wieczorem, jak wrócę do domu

Ona wcale nie wygląda na tyle lat, a ilości zębów mogą jej pozazdrościć dwa razy młodsze koty - ma chyba komplet :mrgreen:

Kitka uwielbia wylegiwać się na moim łóżku, to właściwie jej stała nocna i dzienna miejscówka (tylko jak się nie kręcę po domu i siedzę przed komputerem w innym pokoju, to przychodzi tam spać na wersalkę). Dziś przed moim wyjściem do pracy rozkosznie się kokosiła przy głaskaniu, kudłatym brzuchem do góry. Często tak robi, a ja miziam to futro z pełną świadomością, ile go ląduje na mojej pościeli :lol:

Przed praniem zawsze pościel jest odkłaczana, bo inaczej musiałabym podawać pralce pastę odkłaczającą :lol:

MariaD pisze:Kitko, normalny kocie w tym stadzie mutantów - 100 lat w zdrowiu!

Widziałam

Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; Halloween ;)

Kto przegląda forum