INKA z KAN/Mamysza wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob paź 30, 2010 12:03 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła dziś do Warszawy na DT u OKI :)

Tak, Magda :1luvu: , tak to zrozumiałam.. może coś źle się wyraziłam? :oops:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 30, 2010 20:34 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

Bardzo dziękuję OKI :1luvu: ,że dotrzymała danego słowa Ince i mnie ,że weźmie ją na DT jeśli będziemy w potrzebie. Wiem ,że będzie jej tam dobrze :D
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Nie paź 31, 2010 7:26 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

OKI mówi, że z Inki "będą ludzie" :ryk: Na razie jest wystraszona, ale nie tak bardzo, żeby, wzięta na kolana" nie dała się pogłaskać.. je ładnie, zawłaszczyła sobie kuwetkę na leżankę :ryk:
będzie dobrze!!!
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 02, 2010 11:48 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

"Mamysza"
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mamysza (czyli mama Myszy :mrgreen: ) to chyba robocze imię Inki u mnie będzie :lol:

Na razie ciężko mi o niej cokolwiek powiedzieć, poza tym, że bestia jest wyjątkowo bystra (tego się można było spodziewać, znając córę) i mi się zabunkrowała w łazience w miejscu, skąd jej nie jestem w stanie wyciągnąć :? Żaden inny z 5 kotów trzymanych w łazience nigdy nie wpadł na to, żeby sobie otworzyć rewizję w wannie :x Nie mam pojęcia, jak to zrobiła, bo ja miałam problem, żeby zdjąć maskownicę :roll: A ona się z tym uporała w moment przedwczoraj po kolacji :| Je i pije, jak jej tam wstawię żarcie, pozwala się nawet pogłaskać i podrapać za uchem i ogólnie siedzi tam z miną całkiem zadowoloną, bo nijak jej nie mogę stamtąd wyciągnąć.
Martwi mnie tylko, że najwyraźniej nie wychodzi do kuwety :( No chyba, że robi gdzieś w zakamarku pod wanną i tylko kwestia czasu, aż to poczuję

Mam nadzieję, że jej się w końcu znudzi i wyjdzie, bo rozbieranie obudowy wanny mi się nie uśmiecha :roll:
Wspomniałam już, że w związku z tym się uświniła jak nieboskie stworzenie?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 13:24 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

:ryk: a to mądrala :ryk: :ryk:
OKI, foty świetne..bardzo dobrze wygląda.. gustuje wyraźnie w szamponach i odżywkach...
cieszę sie, wygląda bardzo dobrze.. na pewno ją ucywilizujesz :D
OKI :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 02, 2010 13:30 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

ja to widzę, że Inka nie szamponami jest zainteresowana, tylko walką z cellulitem. No, w koncu 90% bab to ma, wiec nic dziwnego ze Inka też :P


OKI, zdawaj relacje z postępów dzikuski. U Andżeliki też na poczatku była wiecznie zabunkrowana, stres odpuści to Inka wylezie z wanny :wink: . Super, strasznie się cieszę, że dałaś jej szansę, to piękna kota :kotek:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto lis 02, 2010 13:35 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

To że ona dobrze wygląda to zasługa Andżeliki :twisted: Z tego wynika, że problemy z celulitem tyż nie moja wina :mrgreen:

Martwię się tylko tą kuwetą, do tej pory jedno siusiu tylko było :( Chociaż z drugiej strony zjada bardzo mało :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 13:46 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

Parafina dopyszcznie dla odetkania "dużej sprawy"? :roll:

I jesli Ci się uda, wymacaj ją czy ma pełny pęcherz. Bo jak rozumiem Inka pije? Jak boisz się że za mało, to spróbuj mleczko Klara albo cienki rosołek (moje futra uwielbiają) . A co sie w kota wlało przodem to i tyłem wylać się musi, skoro Inka jest zdrową kitką :wink:

ps ja też walczę i walcze z pomarańczowym dziadostwem - trochę mi pomogła dieta niskoweglowodanowa :ok:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto lis 02, 2010 13:55 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

slapcio pisze:Parafina dopyszcznie dla odetkania "dużej sprawy"? :roll:

Wszystko pięknie, tylko trzeba ją dorwać najpierw :roll:

slapcio pisze:I jesli Ci się uda, wymacaj ją czy ma pełny pęcherz. Bo jak rozumiem Inka pije? Jak boisz się że za mało, to spróbuj mleczko Klara albo cienki rosołek (moje futra uwielbiają) . A co sie w kota wlało przodem to i tyłem wylać się musi, skoro Inka jest zdrową kitką :wink:

Pije trochę wody, a do żarcia dostaje mokre, też ciutkę rozwodnione, a wyżera głównie sosik :roll:
Jak macam, to czuję brzuchol - całkiem-całkiem brzuchol :roll:
Mam nadzieję, że pod moją nieobecność wylezie przynajmniej do kuwety :roll:

A jak dorwę glazurnika, to mu nogi z ... powyrywam - na grzyba mi taka rewizja, przez którą nijak się kota nie da wyciągnąć?! :mrgreen:

slapcio pisze:ps ja też walczę i walcze z pomarańczowym dziadostwem - trochę mi pomogła dieta niskoweglowodanowa :ok:

Ja nie walczę, nie chce mi się :oops: Pomarańczowego pillingu używam wyłącznie dlatego, że go lubię :lol: :lol: :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 15:10 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

Aha :lol:
Bo potem mnie znów nie będzie, gdyż neta w domu niet :roll:
Oczywiście w ogłoszeniach można podać mój telefon oraz e-mail: polinda8@gmail.com
Nowy wątek to chyba założę, jak panna raczy się ujawnić i wyleźć spod wanny :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 15:23 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

a może by jej tę kuwetkę na razie do łazienki? :wink:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 02, 2010 15:24 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

No przecież ona ma kuwetę w łazience - osobistą i wyłączną :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 15:30 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

OKI pisze:No przecież ona ma kuwetę w łazience - osobistą i wyłączną :roll:



aaaa.. to ona spod wanny do kuwety nie wychodzi????
a zmieści się kuweta pod wanną? :ryk: :ryk: :mrgreen:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 02, 2010 15:40 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

Hanulka pisze:
OKI pisze:No przecież ona ma kuwetę w łazience - osobistą i wyłączną :roll:



aaaa.. to ona spod wanny do kuwety nie wychodzi????
a zmieści się kuweta pod wanną? :ryk: :ryk: :mrgreen:

No właśnie się nie zmieści :roll:
Mam nadzieję, że te 10 godzin spokoju, jak w pracy jestem, to jej wystarczy na wyjście :roll:
Normalnie bezczelnie sobie leży z pyskiem w otworze, lypie na mnie, co robię, jak wchodzę do łazienki, pozwala się dotknąć, pogłaskać, podrapać za uchem, ale wieje w głąb na najmniejszą próbę uchwycenia :roll:
Myślałam, że ją głodem wyciągnę, ale jak nie wyszła aż do wczorajszego popołudnia, to się złamałam i żarcie i wodę jej wkładam pod wannę - wtedy zjada :roll: Ale na krok się stamtąd nie ruszyła :roll: A minę ma przy tym całkiem zadowoloną :roll:

Żeby nie te kuwetowe sprawy, to by mi zupełnie nie przeszkadzało, że pod tą wanną siedzi :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 15:45 Re: INKA z RTOZ KAN wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

wylezie...wylezie.. niech się kobitka oswaja.. :ok:
jakby mnie tak bez pytania przenieśli do innego męża, domu.. itp. też bym wlzała pod wannę.. na początek.. :ryk: :ryk: :mrgreen:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 124 gości