Behemot IV

[maciejowa]

A kiey obudziłaś się rano okryłaś świeże rany na karku, gdyż okazało się, że kocio się w nocy posilał?

Widocznie kot B przemyślał sprawę i uznał, że ostatnio przesadził, więc stara się wszystko Ci wynagrodzić

[psiama]

A kiey obudziłaś się rano okryłaś świeże rany na karku, gdyż okazało się, że kocio się w nocy posilał?

Widocznie kot B przemyślał sprawę i uznał, że ostatnio przesadził, więc stara się wszystko Ci wynagrodzić

Z takim B to AYO ma lepiej niż z facetem

[AYO]

Co by nie mówić - chwilo trwaj wiecznie
Teraz trzy dni wolnego to będziemy sobie nadrabiac zaległości
Swoją drogą pozostanie dla mnie tajemnicą GDZIE mianowicie zmieściła sie w takim drobnym kotku CAŁA nerka wieprzowa

Psiama - w jakim sensie?

[psiama]

W pozytywnym, wirtualnym Wrażenia jakie Ci dotarcza to więcej niż niejeden facet potrafi z siebie wykrzesać po kilku latach bycia razem

[AYO]

Świeta prawda

[pomponmama]

A kiey obudziłaś się rano okryłaś świeże rany na karku, gdyż okazało się, że kocio się w nocy posilał?

Widocznie kot B przemyślał sprawę i uznał, że ostatnio przesadził, więc stara się wszystko Ci wynagrodzić

Albo sie obawia zatrucia....

[AYO]

Czym mianowicie?
Moja krew serdeczna masz na myśli?

[pomponmama]

Czym mianowicie?
Moja krew serdeczna masz na myśli?

Ty dobrze wiesz i ja dobrze wiem, że ty słodka trucizna jesteś. I jak widać kot B też to wie Mądry kotek...

[SecretFire]

Zycze Ci AYO i Behemotkowi milego weekendu. Wylegujcie sie i robcie wieeeelkie postepy, zebysmy w nastepnym tygodniu mieli co czytac.

[AYO]

Dobre było ale sie skończyło
Wracamy niniejszym do rzeczywistości

Książe pan uznał, że trzeba mnie rozruszac i zafundował mi surwiwal ze ściąganiem kotka z szafy
Dostał sie tam bez problemu i bardzo mu sie punkt widzenia spodobał. Tak bardzo, że postanowił eksplorować dalsze podsufitowe rejony a niestety tylko jedno zejście było bezpieczne
Odbyliśmy bardzo interesująca wymiane poglądów [połączoną z równoczesnym moim przesuwaniem sie w stronę tegoż zejścia ] zakończoną spektakularnym skokiem panicza na fotel - ufff

Od wczoraj natomiast książe zakaszlał sążniście trzy razy i wyprodukował zrzut
Główni podejrzani - kłaki.
Ktos ma pomysła?

Swoja drogą koci kaszel ma upiorne brzmienie - za każdym razem mam wrażenie, że sie zwierzak dławi

[maciejowa]

Dobre było ale sie skończyło
Wracamy niniejszym do rzeczywistości

Książe pan uznał, że trzeba mnie rozruszac i zafundował mi surwiwal ze ściąganiem kotka z szafy
Dostał sie tam bez problemu i bardzo mu sie punkt widzenia spodobał. Tak bardzo, że postanowił eksplorować dalsze podsufitowe rejony a niestety tylko jedno zejście było bezpieczne
Odbyliśmy bardzo interesująca wymiane poglądów [połączoną z równoczesnym moim przesuwaniem sie w stronę tegoż zejścia ] zakończoną spektakularnym skokiem panicza na fotel - ufff

Od wczoraj natomiast książe zakaszlał sążniście trzy razy i wyprodukował zrzut
Główni podejrzani - kłaki.
Ktos ma pomysła?

Swoja drogą koci kaszel ma upiorne brzmienie - za każdym razem mam wrażenie, że sie zwierzak dławi

Łatek też wczoraj wymiatał I tez stawiam na kłaki. Myje się i myje odkąd Marcelek u nas jest. Już czasem myślę, że zaraz sobie całe futro powyrywa I ten kaszel tak samo mnie przeraża. Podrywa mnie natychmiast jak tylko słyszę kocie chrząkanie..

[SecretFire]

Slyszy sie strasznie i glucho. W nocy to tez jest jeszcze bardziej straszliwe. Jak by mial przeziebienie, to slyszy sie jak kaszel ludzki taki suchy. Obserwuj oczy, bo po nich najpredziej poznasz, czy jest chory, czy tylko klaki sa.

[Patmol]

czarny kot i z charakterem

[mmk]

Też myślę, że kłaki. Teraz jest sezon na futrzaste zrzuty. Jednym, nawet bez znanego powodu, bym sie nie przejmowała

[AYO]

W herzklekot jeszcze nie popadłam ale skąd wiedzieć jaki odkłaczacz przypadnie ksieciu panu do smaku