Siostrzyczka i Fuczek - już u siebie!!! :))))

Super słodziaki :1luvu:

maluchy ważą po 1kg, mają już swoje książeczki zdrowia, we wtorek odrobaczenie a tydzień później szczepienie (jak znajdzie się 4składnikowa szczepionka :roll:

)

Przesyłam całuski dla kilogramowców :1luvu:

Melduję posłusznie, że tekst ogłoszenia "się pisze" :wink:

Maluchy to słodziaki przepisowe. Myślę, że ich ogłoszenie nie będzie długo wisiało

A oglądanie ich zdjeć to niezastąpiony odstresowywacz i poprawiacz humoru.
Od jakiegoś czasu mam banerek z maluchami a jeszcze na ich wątku nie zostawiłam śladu, więc nadrabiam :oops:

sunshine witaj :1luvu:

Witam

Przede mną 10 godzin pracy więc bedę miała mnóstwo okazji, czasu by zaglądać do maluszków. Z fakturą dla NFZ jestem już na finiszu, więc nic mnie nie rozprasza :wink:

Zaglądaj, zagladaj, im więcej ludzi tutaj patrzy, tym Siostrzyczka robi się bardziej miziasta

Eeee, i tak nie przebije Erwinka naszego. Na niego wystarczy spojrzeć a już mruczy. Gdy potraktuje sie go szczotką to nawet Hans nie wyciągnie go na zabawę

Rozumiem, że u maluszków śladu nie ma po wyziębieniu, oczka, noski czyste. Szkoda, że u nas już nie ma miejsca na takie słodziaki, bo maluchy naprawdę chwyciły mnie za serce

Fuczek tak ma

Spojrzeć na niego mruczy, głaskać Siostrzyczki nie można, bo zaraz wpycha się pod ręki i odpycha siostrę. Będzie z niego fajny kociak, taki w typie Krzykacza, czyli kochany, pewny siebie, niczego sie nie bojący

Kociaki zdrowe

Dzisiaj odrobaczenie je czeka

No proszę, jakie dzielne. My w piątek jedziemy z juniorami na powtórzenie szczepienia, z cała bandą na odrobaczenie, a Helga dodatkowo dostanie szczepionkę na podniesienie odporności (znowu oczka produkują za dużo ropki)
U mnie na kolanach musiało się znaleźc miejsce dla dwóch kotów, bo ja jestem ukochany ludź Elzy a Erwin też uznał, że jestem fajniejsza od HSB. Ale moje koty próbują współpracować i wypracować sposób na jednoczesne leżenie na kolanach :lol:

Tak wiec może i maluchom się uda. Tym bardziej, że one zajmują mniej miejsca na kolanach :wink:

chwilowo nie mają czasu do siedzenia na kolanach, one nawet w powietrzu jak się je podnosi, nogami przebierają :mrgreen:

Dlaczego ściany nie są z gumy?

Tak mi się podobają te maluszki... Ale 4 ogony na 38m2 to i tak nadwyżka zaludnienia na m2. Widać to szczególnie, gdy w jednoosobowej kuchni lub łazience jest cały zwierzyniec i ludzka część rodziny.